pompy abs, abs pump
wiercenie studni
głupi problem
głupi problem
Do 20 grudnia muszę sie zdecydować czy pójdę na studniówkę z osobą towarzyszącą.Nie chce iść sam ale nie mam zbytnio z kim iść.Chciałbym zaprośic pewną dziewczynę i tu jest problem.Poznałem ją może miesiąc temu na zajęciach dodatkowych.Raz jechaliśmy tym samym autobusem no i trochę rozmawialiśmy.Fajnie mi się z nią gadało. Ostatnio nawet często ze sobą rozmawiamy czy piszemy. Ona jest bardzo fajna.Chciałbym ją spytać czy nie poszła by ze mną na studniówkę tylko że ona jest ode mnie o 3 lata młodsza i troche niska (ok 165 cm wzrostu) a ja mam jakies 190.Ludzie mogą później różnie gadać.Ja sie tam tym nie przejmuje, ale wiem że ona nie lubi jak ludzie o niej gadają i się później tym nie potrzebnie przejmuje.Nie wiem czy ją zaprośić ?
No nie wiem.. Poznałeś dziewczynę na jakiś zajęciach, znacie się lepiej tylko dlatego, że raz jechaliście tym samym autobusem i NAWET z nią rozmawiasz. Zgaduję, że nie zapraszałeś ją nawet na żaden choćby spacer? Niedobrze. Chodzi oto, że zapraszając dziewczynę na studniówkę jesteś w pewnym stopniu odpowiedzialny za wszystko, a wydatek na tę imprezę mały nie jest, nawet jeśli zapłacisz za jej wstęp to takie sprawy jak sukienka etc. kosztują.. Także nic do Ciebie nie mam, ale w takich sprawach trzeba być w miarę "ogarniętym".
Osobiście też mam studniówkę w tym roku i lepiej znam ten problem, bo jestem od Ciebie wyższy o 6 cm Partnerkę na studniówkę zaproponowała mi koleżanka z klasy, a jak zobaczyłem jej zdjęcia na fb.. te włosy i długie nogi.. ale nie o tym miałem pisać. Chodzi oto, że na studniówkę wkręca się zawsze masę ludzi różnorakiej znajomości, taki zwyczaj - może to być - koleżanka koleżanki, siostra kolegi, pani z warzywniaka znajomego - różnie, więc jeśli chcesz "iść z kimś" zapytaj znajomych, czy nie mają kogoś, kto chciałby pójść, ta osoba wejdzie dzięki Tobie, a Ty będziesz miał partnerkę, jak znudzi Ci się dziewczyna, albo nie przypadniecie sobie do gustu to pójdzie do znajomych którzy Cię z nią zapoznali. To lepsze rozwiązanie niż pierwsza lepsza dziewczyna z zajęć dodatkowych, bo co będzie jeśli okaże się, że głupio będziecie się razem czuli? Bo trzeba i na to brać poprawkę.
Osobiście też mam studniówkę w tym roku i lepiej znam ten problem, bo jestem od Ciebie wyższy o 6 cm Partnerkę na studniówkę zaproponowała mi koleżanka z klasy, a jak zobaczyłem jej zdjęcia na fb.. te włosy i długie nogi.. ale nie o tym miałem pisać. Chodzi oto, że na studniówkę wkręca się zawsze masę ludzi różnorakiej znajomości, taki zwyczaj - może to być - koleżanka koleżanki, siostra kolegi, pani z warzywniaka znajomego - różnie, więc jeśli chcesz "iść z kimś" zapytaj znajomych, czy nie mają kogoś, kto chciałby pójść, ta osoba wejdzie dzięki Tobie, a Ty będziesz miał partnerkę, jak znudzi Ci się dziewczyna, albo nie przypadniecie sobie do gustu to pójdzie do znajomych którzy Cię z nią zapoznali. To lepsze rozwiązanie niż pierwsza lepsza dziewczyna z zajęć dodatkowych, bo co będzie jeśli okaże się, że głupio będziecie się razem czuli? Bo trzeba i na to brać poprawkę.
Cyklon pisze:Zgaduję, że nie zapraszałeś ją nawet na żaden choćby spacer? Niedobrze.
Dzisiaj zrobiłem chyba ten pierwszy krok i odprowadziłem ją na pks.Po drodzę rozmawialiśmy i odważyłem sie w koncu i zapytałem Ją czy nie poszła by ze mną na studniówkę. Uśmiechneła sie i powiedziała że musi się zastanowić.Mam takie mieszane uczucia bo chyba coś do niej czuje,ale nie chce je do siebie czymś zrazić.Bardzo mi sie podoba ostatnio ciągle o niej myślę tylko nie wiem czy Ona też coś do mnie czuje. po czym mogę poznać że on też coś do mnie czuje?