pompy abs, abs pump
wiercenie studni
Narkotyki
miałam do czynienia z nimi swojego czasu, ale to już przeszłość.
Nie czuje się dumna, że je brałam i w sumie nie ma tu potrzeby zwalać na młody, "głupi" wiek.... Po części chciałam wiedzieć jak to smakuje, a po części sięgałam po nie z powodu problemów. Naszczęście dorosłam i zmądrzałam. Teraz wiem, że narkotyki nie mogą być ucieczką od życia codziennego i, że zawsze jest inne wyjście z problemów.
Według mnie dużo młodych sięga po nie z czystej ciekawości, może też troche dla szpanu i dlatego, że inni też je biorą.
Nie czuje się dumna, że je brałam i w sumie nie ma tu potrzeby zwalać na młody, "głupi" wiek.... Po części chciałam wiedzieć jak to smakuje, a po części sięgałam po nie z powodu problemów. Naszczęście dorosłam i zmądrzałam. Teraz wiem, że narkotyki nie mogą być ucieczką od życia codziennego i, że zawsze jest inne wyjście z problemów.
Według mnie dużo młodych sięga po nie z czystej ciekawości, może też troche dla szpanu i dlatego, że inni też je biorą.
Próbowałam, bo dlaczego nie:) to co zakazane najbardziej przyciąga;) ale to był pewien etap w moim życiu i tyle. Nie uzależniłam się, wiem że na dłuższą metę nie jest to dobry kierunek. Od czasu do czasu/ średnio raz na pół roku/ coś spróbuje, ale bez wiekszych zaangażowań. To jednak świństwo i nie jesteś kompletnie świadomy tego jakie zniszczenia wywołuje nartkotyk w Twoim organiźmie... Wystarczy mi jeden nałóg;)
Młodzi ludzir równierz mogą brać narkotyki z powodu problemów.
Ja miałem taki problem z powodu "nieszczęśliwej miłości".
Nigdy tym nie szpanowałem. Zaczeło sie klasycznie od jointów potem były już prochy typu amfetamina czy też w późniejszych czasach kokaina i dropsy.
Wyrwało mi to rok z życia. Byłem w tedy w 1 klasie liceum. Potem byłem w monarze i już nie biore, jednak uważam że nawet człowiek który ćpa zasługuje na szanse. Mnie wszyscy skreślili a jak sie okazało dałem rade, jednak odradzam próbowania dragów bo z nimi nikt nie wygrał tak naprawdę. Nie bede wspominać o poważnych defektach jakie po sobie pozostawiły. A to tylko przecież 1 rok... Pozdro dla ludzi z silną wolą, nie popieram brania mimo że czasem było "chwilowo fajnie"
Ja miałem taki problem z powodu "nieszczęśliwej miłości".
Nigdy tym nie szpanowałem. Zaczeło sie klasycznie od jointów potem były już prochy typu amfetamina czy też w późniejszych czasach kokaina i dropsy.
Wyrwało mi to rok z życia. Byłem w tedy w 1 klasie liceum. Potem byłem w monarze i już nie biore, jednak uważam że nawet człowiek który ćpa zasługuje na szanse. Mnie wszyscy skreślili a jak sie okazało dałem rade, jednak odradzam próbowania dragów bo z nimi nikt nie wygrał tak naprawdę. Nie bede wspominać o poważnych defektach jakie po sobie pozostawiły. A to tylko przecież 1 rok... Pozdro dla ludzi z silną wolą, nie popieram brania mimo że czasem było "chwilowo fajnie"
Ja nigdy nie brałem i nie chcę, ale też mam znajomych, którzy popalają i biorą rożne świństwa.. Z różnych powodów, jedni nie mogą sobie z problemami radzić itd... Jedni dla szpanu... Ja nie skreślam nigdy człowieka, tylko czasami krytykuję to co robi, dla Jego dobra... Hm najczęściej dostaję odpowiedzi.. "A co Ty wiesz?" albo "Przestań się wpier... to moje życie itd" Ale i tak zawsze z Nimi rozmawiam, chyba, że są na haju - bo wtedy trudno, żeby coś zrozumieli. Wierzę, że kiedyś z tego wyjdą. Ale ci ludzie potrzebuję pomocy a nie odrzucenia i skreślenia, bo to już wcześniej dostali.
Mam swoje osobiste powody, dla których nigdy nie tknę narkotyków.
Jednak wychodzę z założenia, że każdy ma inne powody (niekoniecznie muszą być one szpanem) tego, że sięga po narkotyki. Bardziej wydaje mi się, że jak już ktoś tkwi w tym to potrzebuje ludzi nieuzależnionych, którzy pomogą mu z tego wyjść.
A, niestety, często jest tak, że ludzie się odwracają.
Jednak wychodzę z założenia, że każdy ma inne powody (niekoniecznie muszą być one szpanem) tego, że sięga po narkotyki. Bardziej wydaje mi się, że jak już ktoś tkwi w tym to potrzebuje ludzi nieuzależnionych, którzy pomogą mu z tego wyjść.
A, niestety, często jest tak, że ludzie się odwracają.