Forum Młodzieżowe, wygadani z klasą

Heh. Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Jak wspomniałem .. jest dość atrakcyjna i ciekawe co o mnie w ogóle myśli. Boje się kosza.

takonek pisze:jest dość atrakcyjna i ciekawe co o mnie w ogóle myśli. Boje się kosza.

To zapytaj w końcu co o tobie myśli!

Jutro postaram się z nią umówić . Albooo chodź przytul mnie, albo odejdź i przebacz.
Ciesze się, że w końcu wiem co to miłość ... tylko boję się o to, że nie będzie odwzajemniona .
Jutro poproszę w szkole ją o spotkanie. W końcu jestem mężczyzną ! Waalka !

Przecież się przyjaźnicie, to myślę, że o spotkanie nie będzie trudno.
Powodzenia, i pisz nam potem co i jak.

Noo, ale może się spłoszyć. Jak coś czuje to coś czuje, jak nie czuje to się nie spotka. Noo jutro napisze relacje. Zachęcam do udzielania się w wątku.

takonek pisze:Noo, ale może się spłoszyć. Jak coś czuje to coś czuje, jak nie czuje to się nie spotka. Noo jutro napisze relacje. Zachęcam do udzielania się w wątku.

Stary. Postąp jak na faceta przystało. Zaproponuj randkę, a na niej zapytaj wprost czy chce być znowu z tobą. Wydaje mi się że wszystkie reakcje jej jakie opisałeś wskazują na to że chce

Nie obawiaj się to może być jedyna okazja w życiu.
na pewno nie odmówi.

A tam... glupio wyszlo. Mialem zapytac na koniec dnia, ale mi zwiala..

druga sprawa.
Kiedyś mieli wolną lekcje to wszyscy poszli na świetlice i ona usiadła na naszą klasę

""o dostalam prezent ..ciekawe od kogo.. oo karolek wchodzil..musze sie go zapytac czy od niego ..hii.. " i zaciesz

trzecia.

Dzwonilem po szkole 2 razy, nie odebrala. 20 minut temu, nie odebrala.
Juz 3 telefony... jak to wytlumaczyc? Moglaby przeciez wylaczyc telefon, albo nie rozlaczac a tego nie robi.. albo po prostu telefon gdzies ma...

Dzwonilem po szkole 2 razy, nie odebrala. 20 minut temu, nie odebrala.
Juz 3 telefony... jak to wytlumaczyc? Moglaby przeciez wylaczyc telefon, albo nie rozlaczac a tego nie robi.. albo po prostu telefon gdzies ma...

Nie narzucaj się. Nie odebrała 2 razy nie dzwoń więcej. Pisz sms, rozmawiaj na gadu gadu. Proponuj spotkania, wypady po sklepach, wypad do kawiarni na ciacho i kawę. Przybliż się do niej. Zapytaj w końcu: Czy jesteś mną zainteresowana?

Czekam na relacje

polecasz nie dzwonic wiecej ? Chcialem sie spotkac w niedziele.

takonek pisze:polecasz nie dzwonic wiecej ?

Nie możesz się narzucać. Dziewczyny tego strasznie nie lubią.

takonek pisze:Chcialem sie spotkac w niedziele.

I super. Ciąg dalej tą znajomość. Możesz kupić drobną różyczkę w tą niedzielę na spotkanie. Na pewno będzie jej bardzo miło. Tylko nie przesadź z tymi kwiatami żeby się jej nie znudziły.

Rozyczke ? Z kolcami ?:D

takonek pisze:zyczke ? Z kolcami ?:D

Heh Lepiej żeby się nie pokula
Czekam na relacje

druga sprawa.
Kiedyś mieli wolną lekcje to wszyscy poszli na świetlice i ona usiadła na naszą klasę

""o dostalam prezent ..ciekawe od kogo.. oo karolek wchodzil..musze sie go zapytac czy od niego ..hii.. " i zaciesz

może chce byś by o nią zazdrosny dziewczyny czesto tak robią myslac ze faceci będa o nie walczyć.

nie narzucaj sie z telefonami, nie odebrałam może nie mogła, była zajeta zawsze znajdzie sie dobra wymówka i świetne alibi

Cukrus... pisze:druga sprawa.
Kiedyś mieli wolną lekcje to wszyscy poszli na świetlice i ona usiadła na naszą klasę

""o dostalam prezent ..ciekawe od kogo.. oo karolek wchodzil..musze sie go zapytac czy od niego ..hii.. " i zaciesz

może chce byś by o nią zazdrosny dziewczyny czesto tak robią myslac ze faceci będa o nie walczyć.

nie narzucaj sie z telefonami, nie odebrałam może nie mogła, była zajeta zawsze znajdzie sie dobra wymówka i świetne alibi

Nie wiem czy dobrze Cię zrozumiałem .. Chodzi Ci o to, że myślała o róży jako prezent na nk od innego ? Edit. Ja jestem Karol.

[ Dodano: 2010-05-22, 11:25 ]
Dzwonilem raz, nie odebrala. Co robic ? Dzwonic ? Nie dzwonic ? Moze napisac sms, zeby przyszla na spotkanie z informacjami ? Moze pojechac do niej ?

[ Dodano: 2010-05-22, 13:51 ]
Dzisiaj bylem u kwiaciarki. Zrobila bukiet z 3 roz. Baardzo piekny. Na poczatku zapytala czy dla dziewczyny. Noo i wziela sie do pracy.

Co robic? Dzwonic ? Napisac?