pompy abs, abs pump

wiercenie studni

Wieczór panieński/kawalerski

Ogólna dyskusja o życiu - Tylko na poważnie.
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Wieczór panieński/kawalerski

Post autor: Rose »

Byliście kiedyś na takim wieczorze, a może uczestniczyliście w organizacji?
Jest to praktykowane w waszych rodzinach, u znajomych?

Co uważacie o wynajmowaniu striptizerów/ek na taki wieczór?
Awatar użytkownika
redi_gyal
-#
-#
Posty: 2557
Rejestracja: 2009-07-08, 18:23

Post autor: redi_gyal »

Byłam dwa razy na wieczorze panieńskim Raz spędziłyśmy go w kilka osób w klubie W sumie szału nie było. Drugi raz byłam u kumpeli w domu. "Szalałyśmy" jak za dawnych lat. Takie dziewczęce pidżama party :D Za tydzień wybieram się na kolejny Nie wiem jak będzie bo narazie nic nie wiem ale chyba bez szaleństw bo koleżanka spodziewa się dzidziusia :)
Jeśli chodzi chodzi o striptizerów to bleeee jak dla mnie :/
Awatar użytkownika
psychiczna
-#
-#
Posty: 4334
Rejestracja: 2009-05-30, 18:08

Post autor: psychiczna »

Nie miałam jeszcze okazji być na wieczorze panieńskim.
Jeśli chodzi o striptizerki/striptizerów to raczej nie. Nie chciałabym dotykać jakiegoś obcego mężczyzny i na odwrót. Na pewno powinno być dużo śmiechu i seksu. Tort w kształcie penisa, sprośne rozmowy jak najbardziej. Liczy się pomysłowość.
Awatar użytkownika
Ziou
-#
-#
Posty: 1321
Rejestracja: 2009-07-22, 16:41

Post autor: Ziou »

Nigdy nie byłam.
Sama swojego nie będę obchodzić w barze ze striptizerami.
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

Jeszcze nigdy nie byłam.
W moim najbliższym otoczeniu nie ma takiego zwyczaju. Z tego co pamiętam tylko jedna kuzynka miała coś takiego, a ja byłam jeszcze szczeniarą wtedy. Były jej siostry i przyjaciółka.
Ja uważam, że to fajny pomysł. Moja przyjaciółka za dwa lata wychodzi za mąż. Jeszcze jest masa czasu, ale myślę, że chętnie zorganizowałabym jej coś takiego, tydzień przed ślubem.
Żadnego striptizera. Muzyka, wino i paczka starych przyjaciółek :)
Awatar użytkownika
agg
-#
-#
Posty: 6707
Rejestracja: 2009-06-23, 12:12
Lokalizacja: Śrem

Post autor: agg »

nie byłam nigdy; )
Rose pisze:Żadnego striptizera. Muzyka, wino i paczka starych przyjaciółek :)
o właśnie, taki zwyczajny, a zarazem wyjątkowy :)
amanda
-#
-#
Posty: 146
Rejestracja: 2010-03-13, 19:56

Post autor: amanda »

Właśnie wczoraj o tym myślałam. Nigdy nie byłam, a chętnie bym się przeszła :)
Awatar użytkownika
natka7117
-#
-#
Posty: 430
Rejestracja: 2010-03-13, 15:56

Post autor: natka7117 »

Nie byłam na żadnym z wieczorów panieńskich, ale chętnie bym się wybrała. Niestety z tego co wiem to nie ma planowanych ślubów, ale i tak w mojej rodzinie nie ma takich zwyczajów. Chociaż ja chciałabym mieć coś takiego... :) Na pewno nie było by tam striptizera, bo jakoś nie kreci mnie rozbierający się facet, który mięśnie hodował na koksie..;/
Awatar użytkownika
Empatia
Jr.Admin
Jr.Admin
Posty: 8868
Rejestracja: 2008-12-15, 22:20

Post autor: Empatia »

Nigdy nie byłam, nawet nie słyszałam o żadnym organizowanym wśród znajomych. Nie chciałabym być na takim wieczorze ze striptizerem, raczej wyobrażam to sobie jako babski wieczór tylko trochę bardziej szalony niż zwykle;)
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

Często takie wieczory określa się mianem "ostatniego dnia wolności", ale mi to jakoś nie bardzo pasuje. Przecież nawet po ślubie nie stajesz się niczyją własnością, a z drugiej strony jak nie zdradzałaś/eś w związku przed ślubem, tak nie powinnaś/powinieneś robić tego po.
W tych wieczorach nie chodzi o to, żeby się "wyszaleć" w sensie przespać z kimś innym.
Awatar użytkownika
kashmira
-#
-#
Posty: 2459
Rejestracja: 2008-12-15, 18:59

Post autor: kashmira »

Nie byłam. W lipcu bodajże idę, chyba.
Z opowieści te wieczory różnie wyglądają. Nawet jakieś znajomej zafundowali tancerza. Jak tam kto woli.
Dla mnie to raczej wieczór gdzie mogę poszaleć z kumpelkami , coś wypić, powspominać stare czasy. "Szybkie numerki" lub inne atrakcję ani w ząb mi się nie podobają.
Awatar użytkownika
Raisins
-#
-#
Posty: 423
Rejestracja: 2010-06-30, 17:12

Post autor: Raisins »

Nigdy nie byłam i powiem szczerze, że nie chce być.
To trochę bez sensu jak dla mnie, nie będę tego praktykowała, mojemu chłopakowi też wybiję to z głowy.
Awatar użytkownika
mała mi
-#
-#
Posty: 49
Rejestracja: 2010-06-29, 14:13

Post autor: mała mi »

uniqex33 pisze:Rose napisał/a:
Żadnego striptizera. Muzyka, wino i paczka starych przyjaciółek

o właśnie, taki zwyczajny, a zarazem wyjątkowy
na takim właśnie byłam.
To był wieczór panieński mojej kuzynki. Najpierw byłyśmy w jakimś barze, ale szybko zwinęłyśmy się do domu i przy winie siedziałyśmy do rana:)
Awatar użytkownika
selene
-#
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 2009-08-19, 15:59
Lokalizacja: ...over the moon?

Post autor: selene »

Nigdy nie byłam, nie organizowałam, ani nawet nie słyszałam bezpośrednich relacji z takiego wieczoru. W sumie jest to fajny pomysł. Ostatni dzień "starej ery", zaznaczenie go w jakiś szczególny sposób. Ogółem jestem jak najbardziej za, ale striptiz jako element takiej imprezy do mnie nie przemawia.
beweente
VIP
VIP
Posty: 10
Rejestracja: 2016-07-08, 07:59
Kontakt:

Post autor: beweente »

Oba się różnią :D Ale nieznacznie.
ODPOWIEDZ