pompy abs, abs pump
wiercenie studni
Umiar
- niepokorna
- -#
- Posty: 3930
- Rejestracja: 2010-01-25, 20:46
O w liceum to kilka razy upiłam się tak, że nie mogłam nawet wstać. No cóż, nie jestem z tego jakoś specjalnie dumna. Przechodziłam wtedy taki trochę okres buntu.
Raz urwał mi się kompletnie film, nic nie pamiętam, a czasami zdarzało się tak, że pamiętałam tylko urywki, a potem z opowiadań koleżanek dowiadywałam się ciekawych rzeczy
Zawsze jednak wtedy miałam przy sobie osobę, której ufałam, może dlatego nie zrobiłam po pijaku nigdy jakieś specjalnej głupoty.
Raz urwał mi się kompletnie film, nic nie pamiętam, a czasami zdarzało się tak, że pamiętałam tylko urywki, a potem z opowiadań koleżanek dowiadywałam się ciekawych rzeczy
Zawsze jednak wtedy miałam przy sobie osobę, której ufałam, może dlatego nie zrobiłam po pijaku nigdy jakieś specjalnej głupoty.
Chyba tylko raz tak porządnie się urżnęłam. Więcej razy byłam wstawiona, ale zawsze prawie wszystko pamiętam. Ten jeden raz był koszmarem. Pamiętam ten wstyd przed rodzicami. Od tego czasu nie miałam wódki w ustach.
Nigdy nie piję po to, żeby się upić. Ja już po kieliszku wina, czy piwie mam dobry humor. Na imprezach wypiję góra dwa piwa.M. pisze:Jak teraz picie z umiarem czy zdarza wam się pić bez granic
Odkąd zaczęłam pić wychodzę z założenia,że jest różnica,pomiędzy używaniem,a nadużywaniem.M. pisze:Zdarzyło wam się potocznie mówiąc urżnąć jak świnia? Urwał się film jakieś dziwne numery po spożyciu? Jak teraz picie z umiarem czy zdarza wam się pić bez granic? Jeśli tak to w jakich okolicznościach?
Nie piję mało i dość często wykorzystuję to,że mam mocną głowę,jednakże nie chciałabym się znaleźć w sytuacji,w której tracę kontrolę nad swoimi reakcjami oraz zachowaniem.Tym bardziej, nie dopuściłabym do sytuacji, w której mogłabym zbyt dużo powiedzieć,a niestety po alkoholu jestem dość wylewną osobą.Nie urwał mi się film,nie rzygałam.Chociaż wiadomo,że różne rzeczy robiło się po alkoholu w "młodości".
- psychiczna
- -#
- Posty: 4334
- Rejestracja: 2009-05-30, 18:08
Na 20 urodziny , które do dziś źle wspominam zdrowo piłam i urządziłam takie przestawienie, że do dziś wstyd czuję. Później ostatni Sylwester tu film straciłam i z opowiadać przeważnie chłopaka dałam przedstawienie.
Chociaż swoje granicę poznałam , gorzej jak mam tzn. "smaki", ale kiedy zaczyna mi alkohol uderzać opuszczam kolejki , jakoś kolejne "obory' do kolekcji nie są mi potrzebne.
Chociaż swoje granicę poznałam , gorzej jak mam tzn. "smaki", ale kiedy zaczyna mi alkohol uderzać opuszczam kolejki , jakoś kolejne "obory' do kolekcji nie są mi potrzebne.
- Gabriel1991
- -#
- Posty: 361
- Rejestracja: 2010-04-02, 22:14
- Lokalizacja: Elbląg
Ja w ogole nie pije przestalem rok temu
Po 18 zrobilismy ognisko no i wypilem bardzo duzo no i po tym jak wracalismy do domu sie pokłóciliśmy krzyczalem glosno niewazne o co no i sie rozstalismy od tamtego czasu nie pije w ogóle
Popracuj nad estetyką swoich postów.
Po 18 zrobilismy ognisko no i wypilem bardzo duzo no i po tym jak wracalismy do domu sie pokłóciliśmy krzyczalem glosno niewazne o co no i sie rozstalismy od tamtego czasu nie pije w ogóle
Popracuj nad estetyką swoich postów.
Ostatnio zmieniony 2010-04-22, 13:37 przez Gabriel1991, łącznie zmieniany 1 raz.
A no zdarzyło mi się chyba ze dwa razy .. I od tamtego czasu wolę pić z umiarem.
Zdarzyło się raz w tą zimę i w te ferie. Skutki są masakryczne.
Raz mi się urwał film, ale przyjaciółka mnie pilnowała, za co jej serdecznie dziękuję
A tak poza tym w chwili obecnej wystarczy jedno piwo tak w towarzystwie i wystarczy
Zresztą zauważyłam, że większość dziewczyn w moim wieku, czy młodszych chwali się na zdjęciach co piły, że wogóle piły itp. Szczerze to potępiam, bo dla mnie to głupota. Ja np. nie mogłabym pochwalić się światu na jakiej to ja imprezie nie byłam, jak to się ja nie nawaliłam ...
Zdarzyło się raz w tą zimę i w te ferie. Skutki są masakryczne.
Raz mi się urwał film, ale przyjaciółka mnie pilnowała, za co jej serdecznie dziękuję
A tak poza tym w chwili obecnej wystarczy jedno piwo tak w towarzystwie i wystarczy
Zresztą zauważyłam, że większość dziewczyn w moim wieku, czy młodszych chwali się na zdjęciach co piły, że wogóle piły itp. Szczerze to potępiam, bo dla mnie to głupota. Ja np. nie mogłabym pochwalić się światu na jakiej to ja imprezie nie byłam, jak to się ja nie nawaliłam ...