pompy abs, abs pump
wiercenie studni
Przerwa w związku
Ostatnio z moim chłopakiem mieliśmy przerwę.
Czy coś zmieniła? Pomogła? Nie wiem - mi ona nie była potrzebna tylko jemu. Dla mnie to było bardzo trudne i dzięki temu/przez to nabrałam trochę dystansu do tego związku - dlatego uważam, że przerwa nie jest dobrym pomysłem, bo jedna ze stron może się zrazić. Lepiej starać się rozwiązać problem niż czekać, aż minie.
Czy coś zmieniła? Pomogła? Nie wiem - mi ona nie była potrzebna tylko jemu. Dla mnie to było bardzo trudne i dzięki temu/przez to nabrałam trochę dystansu do tego związku - dlatego uważam, że przerwa nie jest dobrym pomysłem, bo jedna ze stron może się zrazić. Lepiej starać się rozwiązać problem niż czekać, aż minie.
Poprostu rozśmieszyłaś mnie teraz. Zadaj Sobie to pytanie Sobie i pomyśl wcześniej. Jak można dać Sobie przerwę i w tym czasie upewnić się "czy się kochamy czy nie", jak dla mnie śmieszne i uciekanie od trudnych sytuacji. Jeśli z kimś jestem do od początku do końca bez żadnych przerw. Dla mnie przerwa to koniec związku i do tego nie wracam.Tandetna pisze:Tak. Myślę że to ma sens. Żeby się upewnić np. czy na prawdę się kochamy. Poza tym jak się z kimś spędza dzień w dzień to czasem trzeba odpocząć...
Otóż to, to nic dobrego, mam takie samo zdanie i jego nie zmienię, albo z kimś jestem albo nie.Tandetna pisze:Czy coś zmieniła? Pomogła? Nie wiem - mi ona nie była potrzebna tylko jemu. Dla mnie to było bardzo trudne i dzięki temu/przez to nabrałam trochę dystansu do tego związku - dlatego uważam, że przerwa nie jest dobrym pomysłem, bo jedna ze stron może się zrazić. Lepiej starać się rozwiązać problem niż czekać, aż minie.
Tylko czasem jest tak, że jesteśmy ze sobą bo jesteśmy... jesteśmy , bo jesteśmy do siebie przyzwyczajeni. Po takie krótkiej rozłące wiemy czy to to, czy to tylko i wyłącznie przyzwyczajenie trzymało nas przy sobie ; )rumcajsik pisze:Poprostu rozśmieszyłaś mnie teraz. Zadaj Sobie to pytanie Sobie i pomyśl wcześniej. Jak można dać Sobie przerwę i w tym czasie upewnić się "czy się kochamy czy nie", jak dla mnie śmieszne i uciekanie od trudnych sytuacji. Jeśli z kimś jestem do od początku do końca bez żadnych przerw. Dla mnie przerwa to koniec związku i do tego nie wracam.
Ale czy będąc razem nie widać tego że coś się między Wami zmieniło na gorsze czy lepsze? Przynajmniej ja w swoim związku widzę, nie wiem jak Ty.Kvasia pisze:Tylko czasem jest tak, że jesteśmy ze sobą bo jesteśmy... jesteśmy , bo jesteśmy do siebie przyzwyczajeni. Po takie krótkiej rozłące wiemy czy to to, czy to tylko i wyłącznie przyzwyczajenie trzymało nas przy sobie ; )
Wiesz co osobiście to jak nie widzę swojej dziewczyny więcej niż dzień to nie potrafię funkcjonować normalnie, bo coś się ze mną dzieje, poprostu cholernie tęsknię. Jak byłem na operacji, to nie widziałem się z swoją Damą, tydzień i nie mogłem się doczekać kiedy ją znów zobaczę.Agata20k pisze:Nie musi być przerwa żeby zobaczyć czy damy rade wspolnie zyc....
Takie przerwy są np.jak jedna odoba wyjedzie... NIe mowie ze na długo.Juz wtedy wiemy co czujemy, czy tesknimy...
Przerwa nic Ci nie pomoże, a tylko pokaże że ktoś dla Ciebie ważny oddala się od Ciebie.
- normalnaa.
- -#
- Posty: 62
- Rejestracja: 2010-10-10, 10:37
Przerwa jest dobrym rozwiązaniem, jeżeli obie strony czują, że jej potrzebują.
Dzięki niej może być lepiej, ale może być też gorzej i to raz na zawsze.
Przez przerwę nabierasz dystansu do wszystkiego, wspominasz, rozmyślasz, czy to na pewno ma dalej sens, czy warto to dalej ciągnąć.
Właśnie wtedy często sobie uświadamiamy, że jednak nie możemy żyć bez tej drugiej osoby, albo, że nie ma dalej sensu tego ciągnąć. I wtedy definitywnie wszystko staje się jasne.
Dzięki niej może być lepiej, ale może być też gorzej i to raz na zawsze.
Przez przerwę nabierasz dystansu do wszystkiego, wspominasz, rozmyślasz, czy to na pewno ma dalej sens, czy warto to dalej ciągnąć.
Właśnie wtedy często sobie uświadamiamy, że jednak nie możemy żyć bez tej drugiej osoby, albo, że nie ma dalej sensu tego ciągnąć. I wtedy definitywnie wszystko staje się jasne.
Re: Przerwa w związku
Moim zdanie `przerwa` to koniec. Oznacza, że partner ma ochotę na skok w bok i chce to zrobić `legalnie`. Albo po prostu używa bardzo delikatnej nazwy na zerwanie. Przykre, ale prawdziwe. Koniec dla co najmniej jednej ze stron oznacza moment na wyszalenie, nowego partnera, choćby na jedną noc. Osoby, które tego potrzebują - nie czują się spełnione w związku. Do czego więc potem wracać? Do związania z kimś, kogo potrzeb nie zaspokajamy i mu nie wystarczamy?Rose pisze:Często słyszy się, że partnerzy mają "przerwę", bo chcą trochę od siebie odpocząć i przemyśleć niektóre sprawy.
Byliście kiedyś w takiej sytuacji?
Uważacie, że robienie takiej przerwy ma sens?
Nie lubię czegoś takiego jak "przerwa", dla mnie wiąże się to z mniejszą fascynacją drugą osobą, brakiem spełnienia. Jeżeli ktoś potrzebuje przerwy, to nie sądzę, żeby było warto do takiej osoby wracać, co jeśli stwierdzi po jakimś czasie, że znowu jest jej źle w związku i będzie to koniec?
Jak napisała Laugh, przerwa to koniec związku.
Jak napisała Laugh, przerwa to koniec związku.
- dobrodziejka
- -#
- Posty: 290
- Rejestracja: 2011-11-10, 09:42
- Lokalizacja: Polska
Przerwa w związku
Witajcie!. Czasami się zdarza,że partnerzy chcą w samotności przemyśleć niektóre sprawy, chcą się przekonać,czy będą za sobą tęsknić,czy uczucie,które niby ich łączy przetrwa próbę rozstania.Bo lepiej jest nieraz zrobić to wcześniej,niż męczyć się przez całe życie w nie udanym związku.
-
- VIP
- Posty: 11
- Rejestracja: 2012-10-26, 10:44
Zgadzam się w 100%, a dziewczyny które piszą że to koniec związku - nie wiele musiały przeżyć. Zdarzają się problemy w związku, każdy walczy jak może, jednak czasami już brak sił, i trzeba po prostu odseparować się na jakiś czas. A jeśli nam bardzo zależy, wrócimy - i wszystko można naprawić.Kvasia pisze:Tak. Myślę że to ma sens. Żeby się upewnić np. czy na prawdę się kochamy. Poza tym jak się z kimś spędza dzień w dzień to czasem trzeba odpocząć...