pompy abs, abs pump

wiercenie studni

Akademik, stancja, wynajem mieszkania

Szkolne życie - wszystko co związane ze szkołą.
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Akademik, stancja, wynajem mieszkania

Post autor: Rose »

Pytanie do studentów - gdzie mieszkacie? Wynajmujecie mieszkanie, mieszkacie w akademiku, czy wynajmujecie jakiś pokój u jakieś rodziny. A może codziennie dojeżdżacie lub studiujecie w rodzinnym mieście i mieszkacie z rodzicami?
Temat również do przyszłych studentów. Gdzie chcielibyście mieszkać? Jakie wady i zalety tego dostrzegacie.
Awatar użytkownika
Empatia
Jr.Admin
Jr.Admin
Posty: 8868
Rejestracja: 2008-12-15, 22:20

Post autor: Empatia »

W przyszłości chciałabym poznać akademickie życie lub wynajmować mieszkanie z grupą znajomych, jak Rose ;D Niezbyt uśmiecha mi się ten pokój wynajmowany u jakiejś rodziny.

Jednak, jeśli będę studiować w Krakowie, pewnie będę dojeżdżać ze swojego domu.
Awatar użytkownika
NAwiedzonA
-#
-#
Posty: 7601
Rejestracja: 2009-01-02, 09:05

Post autor: NAwiedzonA »

Ja zobaczę ile znajomych osób ma zamiar studiować tam gdzie ja.
Awatar użytkownika
Klamerka
-#
-#
Posty: 350
Rejestracja: 2009-08-06, 18:37

Post autor: Klamerka »

Tak jak Niki marzę o poznaniu życia akademickiego :D Będę jednak studiować w rodzinnym mieście, więc nie opłaca się wynajmować innego mieszkania czy akademika, tylko mieszkać dalej z rodzicami. Zobaczymy za rok jak to się wszystko potoczy, może jednak... :)
yel.
-#
-#
Posty: 1432
Rejestracja: 2009-07-12, 20:37
Lokalizacja: inąd.

Post autor: yel. »

Opcji jest kilka. Albo zostaję w Toruniu i mieszkam z rodzicami (ewentualnie kupią mi mieszkanie), albo Poznań i mieszkanie z dwójką przyjaciół ('siostra', która już tam studiuje i jej brat rodzony, a mój eks) - ta opcja podoba mi się najbardziej, albo wynajem mieszkania w jakimś obcym mieście.
osobiście na pierwszym, drugim roku studiów chciałabym mieszkać w mieszkaniu, żeby się pouczyć. dopiero potem mogę iść do akademika i zasmakować 'studenckiego życia'.
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

Klamerka pisze:Tak jak Niki marzę o poznaniu życia akademickiego :D
Też o tym marzyłam, ale nie wiem, czy potrafiłabym skupić się na nauce w atmosferze ciągłych imprez ;)
Awatar użytkownika
redi_gyal
-#
-#
Posty: 2557
Rejestracja: 2009-07-08, 18:23

Post autor: redi_gyal »

Ja jak studiowałam to codziennie dojeżdżałam na studia Było to bardzo męczące ale bezsensu było mieszkanie w akademiku bo znów tak daleko nie miałam.
Awatar użytkownika
Klamerka
-#
-#
Posty: 350
Rejestracja: 2009-08-06, 18:37

Post autor: Klamerka »

Rose pisze:
Klamerka pisze:Tak jak Niki marzę o poznaniu życia akademickiego :D
Też o tym marzyłam, ale nie wiem, czy potrafiłabym skupić się na nauce w atmosferze ciągłych imprez ;)
Masz rację, jednak myślę, że każdy chce to najpierw "poczuć". Byłoby ciekawie... I ta samodzielność, z dala od rodziców :roll:
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

Ja wynajmuję mieszkanie z moimi kumplami z klasy licealnej. W sumie jest Nas sześcioro, a mieszkanie jest 3-pokojowe. Pierwsza reakcja ludzi:" W szóstkę?!" Ale uwierzcie, nikt z Nas nie spodziewał się, że będzie aż tak dobrze. Nie ma kłótni o łazienkę, nie jest ciasno, jest bardzo sympatycznie i wesoło. A gdy brakuje jednego z Nas jest już tak jakoś dziwnie.
Awatar użytkownika
selene
-#
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 2009-08-19, 15:59
Lokalizacja: ...over the moon?

Post autor: selene »

Najprawdopodobniej nie będzie mi dane posmakować jak to jest mieszkać w akademiku czy z grupą znajomych w wynajmowanym mieszkaniu. A chciałabym. Bardzo. Która wizja bardziej by mi odpowiadała? Chyba ta druga. Jeśli miałabym pod ręką fajne towarzystwo, nie widzę przeszkód. Gorzej, jeśli powstawałyby kłótnie i inne nieprzyjemne sytuacje. Problemem jest pewnie odpowiedni dobór współlokatorów. Z kolei akademik ma właśnie tą wadę, że może być ciężko skupić się na nauce. Tak mi się przynajmniej wydaje.
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

selene pisze:Z kolei akademik ma właśnie tą wadę, że może być ciężko skupić się na nauce.
Inną wadą jest dla mnie wspólna łazienka. Wiadomo, że w mieszkaniu też mamy wspólną, ale są to znane mi osoby, a z tego co mi wiadomo w akademikach jest kilka dużych "łaźni" i to, że ktoś zajrzy Ci pod prysznic jest normalnością...
Awatar użytkownika
selene
-#
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 2009-08-19, 15:59
Lokalizacja: ...over the moon?

Post autor: selene »

Rose pisze:a z tego co mi wiadomo w akademikach jest kilka dużych "łaźni" i to, że ktoś zajrzy Ci pod prysznic jest normalnością...
Ło, no to za taką normalność to ja dziękuję ;d. Zdecydowanie kolejna wada. No, ale wydaje mi się, że mimo to akademik ma swój urok. Chociaż niezbyt w stanie jestem powiedzieć na czym on polega ;).
Awatar użytkownika
agg
-#
-#
Posty: 6707
Rejestracja: 2009-06-23, 12:12
Lokalizacja: Śrem

Post autor: agg »

Przede mną jeszcze długa droga do studiów:) ale myślę, że mieszkając w akademiku nie mogłabym sie skupić na nauce. Pewnie po jakims czas by to przeszło;)
Limowa
-#
-#
Posty: 150
Rejestracja: 2009-06-08, 14:20
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Limowa »

Wolałabym wynająć pokój (można już znaleźć od 300zł) niż mieszkać w akademiku.
Na szczęście nie mam takiego problemu, bo jak już zacznę studiować to się wprowadzę do mojego faceta, albo zostanę u siebie w Bydgoszczy. ;p
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

Limowa pisze:lbo zostanę u siebie w Bydgoszczy.
Moje miasto :)

Cieszę się, że studiuje w Bydgoszczy, bo obawiam się, że na studiowanie np. w Poznaniu nie byłoby mnie stać ;/
Ceny wszystkiego rosną, a mimo iż są to studia dzienne państwowe i tak się ponosi koszty. Głupi komitet 270 zl.
ODPOWIEDZ