;(mam problem;(

[Fioletowa:*Fotografk]

Przez cale zycie myslalam iz ze mam przyjaciolke potem mnie zawiodla kilkakrotnie ale najbardziej tym ze w wieku 15lat odbila mi chlopaka.Potem poznalam przez neta D zabujalam sie nierealnie,potem pokochalam,zas po 2 latach odkochalam chyba .Od jakiegos czasu nalegala bysmy sie do niego wybraly 2 lata temu ok cool wypas pomyslalam po 1,5roku nagadala ze sie mu narzucam ...porownala mnie z smieciem.Od jakiegos czasu znowu mnie namawiala bym do niego pojechala ale ja nie chce to D wymyslil ze za to mnie ukarze heh osmieszeniem sie i wypisywal mi chore rzeczy .Potem niewiem kto do kogo zagadal 1 ale kreca ze soba gadala ze opisala mnie przed nim ze jestem fajna i zabawna .Dzis wlamalam sie na jej profil fotce i przeczytalam co wypisywali to o malo nie umarlam;/...ze jestem glupia,ze mnie musza namowic na wyjazd by sie poprzelatywali nawzajem .Obgadywali mnie ze jestem obrazalska itp albo ze w kazdym wolnym czasie moga mnie se wobcym miescie zostawic w kazdym badz razie po tamtej rozmowie mozna bylo wywnioskowac ze dla nich jestem smieciem a oni byli dla mnie wazni,cenni;(i co teraz mam zrobic?bo narazie mam mysli samobujcze ,marze o jakiejs uciecze z chaty itp,napisalam 2 wiersze ale mi nie pomogly...przepraszam za klopot ale musialam napisac zawsze na forum prosze o prawdziwa pomoc niz krytyke;(

[You_Like?]

bo narazie mam mysli samobujcze ,marze o jakiejs uciecze z chaty itp,napisalam 2 wiersze ale mi nie pomogly...przepraszam za klopot ale musialam napisac zawsze na forum prosze o prawdziwa pomoc niz krytyke;(

Ta .. wiesz nie ma nic lepszego niż dać satysfakcje drugiej stronie. Zaj^... miałaś przyjaciółkę ( dlatego powtarzam przyjaźń , szczera nie istnieje) . W ogóle powiedz mi jak możesz utrzymywać jakikolwiek kontakt z tymi osobami ? i co myślisz ,że jak uciekniesz to coś zmieni ? ,że to ucieczka od problemów ? Śmierć ? Ta pomoże na jeden problem a stworzy wiele innych. Przede wszystkim silna wola i nie daj się tak traktować. Jesteś zbyt wrażliwa co ma plusy i minusy ,ale druga strona to wykorzystuje. Zaskocz ich i pokarz ,że są gów.. warci.

ze jestem glupia,ze mnie musza namowic na wyjazd by sie poprzelatywali nawzajem .

To jest po prostu jakaś komedia.


I jednemu i drugiemu powiedz wypier...
Nie daj się tak traktować bo do końca życia będziesz tak traktowana.
I nie bój się postawić nie ma czego . NIC NIE TRACISZ A MOŻESZ ZYSKAĆ WIELE.
Szacunek to podstawa - chcesz go mieć .. działaj.

[Fioletowa:*Fotografk]

Narazie ich na gg zablokowalam i powiem i to wiele ale narazie po tym wszystkim drżę;()jestem wrażliwa ale oni tego nie widzą myślą ,że jestem jakaś glupia;/i nie mam uczucstaram się pokazać ale narazie nie wiem jak na początek zablokowalam ich na gg;/a tą laską się nie spotykam bo juz nie umiem jej patrzyc od dawna patrzec prosto w oczy i sciemniać ;/najbardziej mnie tez wkurzylo ze wykorzystują polepszenie kontaktu dzieki mnie...emila glupia,pusta,obrazalska i jak juz wspominalam;(

[You_Like?]

wrażliwa ale oni tego nie widzą myślą ,że jestem jakaś glupia;/

No bo oni mają nieźle naryte w bani i czas im to uświadomić.

[Fioletowa:*Fotografk]

Jak ona myśli że jezeli choruje od urodzenia na taka chorobe to uważa ze tepa jestem,niczego nie widzę,ze jestem tepa laska bez uczuc a D uważa ze moze ze mnie zrobić jakąś sukę...;/ty tez masz takich znajomych?

[ Dodano: 2009-11-27, 22:35 ]
Jak ona myśli że jezeli choruje od urodzenia na taka chorobe to uważa ze tepa jestem,niczego nie widzę,ze jestem tepa laska bez uczuc a D uważa ze moze ze mnie zrobić jakąś sukę...;/ty tez masz takich znajomych?I co dokladniej powinnam zrobić bo slowo wypierd..... mysle ze nie ruszy ich;/

[kashmira]

Przez cale zycie myslalam iz ze mam przyjaciolke

Wielokrotnie też tak myślałam i na myśleniu się skończyło.

I co dokladniej powinnam zrobić

Nic, po prostu nic, olej to, nie pisz, nie rozmawiaj, traktuj jak powietrze. Być może teraz wydaję Ci się to nierealne, ale z czasem to nie będzie takie trudne, wiem to po sobie, bo taka "przyjaźń" i facet nie są nic warte.

[You_Like?]

ty tez masz takich znajomych?

Nie . Na szczęście nie.

[Fioletowa:*Fotografk]

;(aha masakra caly dzien mi sie przypominala ciagle tamta ich rozmowa i na zapomnienie o tym skupilam sie na fotografi ale to tez mi nie pomoglo;/

[selene]

Po pierwsze, nawet nie próbuj wierzyć w to co o tobie napisali. A wiem, że czasem człowiek, który naczyta się takich bzdur zaczyna myśleć, że to prawda.
Po drugie, po prostu olej. Żadne zemsty, kłótnie itp. jak na moje nic nie pomogą. Tylko zaognią sytuację, uprzykrzą życie. Postaraj się ignorować, nie przejmować się nimi i żyć swoim życiem. Trudne, ale możliwe. A teraz zabłysnę takim jednym cytatem: "nikt nie zasługuje na twoje łzy, a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi cię do płaczu". Więc odrzuć myśli samobójcze, bo naprawdę nie ma co o tym myśleć.