Nie tylko Ty. Czasem brakuję mi szkoły a bardziej tego klimatu. Cóż czas na coś nowego. Na razie mam wakacje a raczej czas na pozyskanie wreszcie pracy. Zajęcie w nowej uczelni zaczynam w październiku, ale to już będzie co innego szczególnie, że zdecydowałam się uczyć zaocznie, ale po pierwszych zajęciach coś jeszcze napisze.Pierwszy raz od wielu lat 1 września nie poszłam do szkoły.
pompy abs, abs pump
wiercenie studni
Nowy rok szkolny
- NAwiedzonA
- -#
- Posty: 7601
- Rejestracja: 2009-01-02, 09:05
- psychiczna
- -#
- Posty: 4334
- Rejestracja: 2009-05-30, 18:08
Co do planu, ja jak na razie mam same języki, nie wiem, co im odwaliło. Na poniedziałek angielski, dwie konwersacje, niemiecki, wos. Chociaż i tak zabija mnie środa - trzy polskie od samego rana. Oczywiście, nauczycielka zachwycona, bo będzie nam mogła robić matury, akurat sto siedemdziesiąt minut, ale nam jakoś średnio się to uśmiecha.
Myślenie mojej pani dyrektor mnie zabija
Moja klasa podzielona jest na grupki i tworzymy wojny. Straszyli nas już nawet policją. W końcu przenieśli dwóch najgorszych rok temu do innych klas. Był trochę większy spokój. I co? W tym roku jeden z tych chłopaków trafił znów do mojej klasy, bo przeszkadzał w tamtej. Chore
Moja klasa podzielona jest na grupki i tworzymy wojny. Straszyli nas już nawet policją. W końcu przenieśli dwóch najgorszych rok temu do innych klas. Był trochę większy spokój. I co? W tym roku jeden z tych chłopaków trafił znów do mojej klasy, bo przeszkadzał w tamtej. Chore
Mam szkołę weekendową ,na dodatek prywatną ,więc byłam tym trochę zniesmaczona ,myśląc ,że płacąc 170 zł miesięcznie jestem skazana na przygłupów ,którzy idą by zaniżać poziom - a pieniądze dadzą im przejście do następnej klasy ...
Ale pozytywnie się rozczarowałam wykładem dyrektora ,który wszem i wobec oznajmił ,że NIE płacimy za oceny ,tylko za ich pensję ,bo nikt nie lubi przychodzić za darmo w weekendy do szkoły.
Mam świetną grupę i ciekawych nauczycieli.
Nie mam co narzekać.
Było pozytywnie.
Ale pozytywnie się rozczarowałam wykładem dyrektora ,który wszem i wobec oznajmił ,że NIE płacimy za oceny ,tylko za ich pensję ,bo nikt nie lubi przychodzić za darmo w weekendy do szkoły.
Mam świetną grupę i ciekawych nauczycieli.
Nie mam co narzekać.
Było pozytywnie.
Początek tego roku szkolnego (jak i czas obecny) wspominam bardzo, bardzo pozytywnie. Większość osób z nowej klasy zdążyłam poznać już przez wakacje i zrobily na mnie bardzo dobre wrażenie, jednak bałam się, jak to będzie wyglądało podczas szkolnego stresu. Ale test 'koleżeństwa' zdaliśmy wszyscy na celujący, lepszej klasy mieć nie mogłam;) Z nauczycieli też jestem ogroomnie zadowolona, wiadomo, że nie wszyscy są aż tak idealni, ale z reguły każdy nauczyciel jest przyjaźnie nastawiony do ucznia;)
- niepokorna
- -#
- Posty: 3930
- Rejestracja: 2010-01-25, 20:46
hmm...myślałam, że w roku obrony będzie trochę lżej niż zazwyczaj. Jakże się myliłam
Dużo się tego wszystkiego szykuje.
Ale ja w sumie zawsze w tych pierwszych tygodniach pobytu na uczelni nie czuję się zbyt dobrze. Dopiero później się przyzwyczajam do nawału wszystkiego. W tym roku dodatkowo dość dużo osób z naszego roku odpadło ze studiów. To było dość przytłaczające.
Dużo się tego wszystkiego szykuje.
Ale ja w sumie zawsze w tych pierwszych tygodniach pobytu na uczelni nie czuję się zbyt dobrze. Dopiero później się przyzwyczajam do nawału wszystkiego. W tym roku dodatkowo dość dużo osób z naszego roku odpadło ze studiów. To było dość przytłaczające.
Wrzesień był dla mnie jednym z najgorszych miesięcy tego roku. To nie wina szkoły. Ale wiadomo, negatywne emocje przenoszą się na wszystkie (zazwyczaj) dziedziny życia. Początek roku szkolnego nie był więc... Zbyt szczęśliwy. Ale udało mi się przez to przebrnąć i z każdym dniem było coraz lepiej. Klasę mam w porządku, nauczycieli w większości też. Architektura szkoły podbiła moje serce (kolumny ;d!), automaty z napojami urozmaiciły niejedną przerwę (pech, raz nie ma towaru, raz nie ma kasy, raz nieczynny, a gdzieś za dziesiątym podejściem wydało ;d). Początek - kiepski. Ale późniejszy okres na plus.
-
- -#
- Posty: 317
- Rejestracja: 2010-02-10, 20:15