pompy abs, abs pump

wiercenie studni

Matura z biologii i chemii roższ.

Szkolne życie - wszystko co związane ze szkołą.
True
-#
-#
Posty: 27
Rejestracja: 2010-08-26, 10:11

Matura z biologii i chemii roższ.

Post autor: True »

Idę do klasy maturalnej i w sumie nic w kierunku tego egzaminu nie zrobiłam, oprócz tego, że wlekłam sie do szkoły, wtedy kiedy akurat nie byłam chora, albo nie miałam szczęścia do świąt i dni wolnych. Przed wakacjami obiecałam sobie przerobić materiał, zrobić jakieś notatki, iść z tym do przodu. Został tydzień, a ja kupiłam sobie jedynie duże, grube zeszyty.

Zupełnie nie wiem jak się zmotywować. Nie zbyt dużo się zawsze uczyłam, ale w mojej świadomości przepowiada to, że jak pójdzie mi kiepsko zostanę po liceum co jest ogólną dla mnie katastrofą. Dlatego pytam o radę, jak się zmotywować i czy jest ktoś kto w tym roku zdaję maturę z tych przedmiotów co ja i również nie może się zmotywowac, a chciałby i wtedy byśmy sobie pomogli??
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

Ja też mam problem z motywacją. Zostały mi 2 tygodnie przygotowań do poprawki. Zaczęłam się już uczyć na zasadzie powtórek.
Jak się motywuję? Wyobrażam sobie co będzie jak nie zdam. Jest we mnie duch rywalizacji, nie wiem czy to dobrze czy nie, ale chce być lepsza od pewnej osoby i muszę to osiągnąć.

Może zacznij sobie po prostu przeglądać notatki i materiały z poprzednich roczników, nie zakuwaj jeszcze.
True
-#
-#
Posty: 27
Rejestracja: 2010-08-26, 10:11

Post autor: True »

Staram się tak właśnie robic, ale za każdym razem kiedy mam usiąść to wybieram testy na prawko, albo coś jeszcze innego.
Biologia i chemia mnie nudzi, mimo że tak samo jak Ty chce byc dobra z tego czy tamtego i jest we mnie duch rywalizacji.
Awatar użytkownika
marionetkowa
-#
-#
Posty: 823
Rejestracja: 2010-02-23, 00:26

Post autor: marionetkowa »

True pisze:Biologia i chemia mnie nudzi
wiec dlaczego wybralas te przedmioty?
Nie lepiej uczyc sie czegoś co lubisz?
True
-#
-#
Posty: 27
Rejestracja: 2010-08-26, 10:11

Post autor: True »

Łatwo sie mówi kiedy lubi się cokolwiek oprócz w-f.
W gimnazjum wszystko było fajne z przeważaniem na różne przedmioty, w liceum okazało się, że nic nie jest kolorowe i trzeba było wybrać coś.
Awatar użytkownika
Heroine.
-#
-#
Posty: 3843
Rejestracja: 2009-06-14, 15:44

Post autor: Heroine. »

marionetkowa ma racje.
Zamierzasz uczyc się tych przedmiotów na siłe?
Jeśli nic Cie nie interesuje to znaczy, że nie masz zapału do nauki.
Więc po co będziesz sie meczyc? Nie widzisz, że to nie ma sensu?
True
-#
-#
Posty: 27
Rejestracja: 2010-08-26, 10:11

Post autor: True »

Myśle, że mało się rozumiemy. To jest matura. Nie zostanę głąbem bez niej. Można sobie tak mówić w podstawówce, gimnazjum i pierwszej liceum, dalej nie. Sądzicie, że wszyscy maturzyści kochają przedmioty zdawane? W 80% raczej nie.
Awatar użytkownika
Heroine.
-#
-#
Posty: 3843
Rejestracja: 2009-06-14, 15:44

Post autor: Heroine. »

Więc po co usiłujesz na siłe pokochac?
Nie zdawałabym rozszerzonej matury z przedmiotów, których nie umiem się nauczyć.
True
-#
-#
Posty: 27
Rejestracja: 2010-08-26, 10:11

Post autor: True »

Czyli nie zdawałabyś matury wcale??
Awatar użytkownika
Heroine.
-#
-#
Posty: 3843
Rejestracja: 2009-06-14, 15:44

Post autor: Heroine. »

Zdałabym, ale nie pakowałabym się w coś w czym nie dam sobie rady.
True
-#
-#
Posty: 27
Rejestracja: 2010-08-26, 10:11

Post autor: True »

Nie wiem skąd pewność, że nie dam sobie rady.
To rodzaj motywowania mnie? :) Jeżeli tak to trafny, bo bardzo mnie to wzburza do tego, aby dać rade, jednak nie jest to zbyt miłe.
Awatar użytkownika
Heroine.
-#
-#
Posty: 3843
Rejestracja: 2009-06-14, 15:44

Post autor: Heroine. »

Nie chcę i nie lubię być niemiła.
Mam nadzieję, że dasz radę skoro już się tego podjęłaś. Ale z tego co napisałaś nie masz motywacji i chęci do pracy, więc dlatego tak to ujęłam.
Awatar użytkownika
selene
-#
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 2009-08-19, 15:59
Lokalizacja: ...over the moon?

Post autor: selene »

True, motywacja... Oj tak, prawdziwy problem ;P.
Radzę Ci robić plan. Piszesz sobie, że tego i tego dnia powtórzysz to, i to (forma pisemna jakoś bardziej urzeczywistnia). Zostawiasz kartkę z rozpiską gdzieś na samym wierzchu. A potem rozliczasz się z poszczególnych dni.
Możesz dodać sobie jakieś nagrody, kary, wyobrażenia klęski, wyobrażenia udanej matury i tego typu rzeczy.
Ale przede wszystkim powiedz sobie "dość". Od jutra zaczynasz. Dlaczego? Bo musisz i nie ma innego wyjścia.
Powodzenia życzę!
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

Paranormalna pisze:Więc po co usiłujesz na siłe pokochac?
Ona nie stara się ich pokochać. Chce się ich uczyć, żeby dobrze przygotować się do matury.
Zycie zmusza Nas do wybierania takich przedmiotów. Jesli ktoś chce dostać się na dobre studia, dobry kierunek, uczelnię to musi starać się jak najmocniej i wybierać przedmioty, które będą podlegały punktacji i najlepiej zdawać na rozszerzeniu, zwiększają się szanse przyjęcia. Kierunki ścisłe są teraz bardzo opłacalne. Wciąż potrzeba inżynierów, czy ludzi po studiach technicznych, ścisłych. A chemia i biologia są kierunkami ścisłymi.
True
-#
-#
Posty: 27
Rejestracja: 2010-08-26, 10:11

Post autor: True »

Dzięki Rose. Pierwsza osoba, która mnie zrozumiała. Nie chodzi już może o inżynierów i tak dalej, ale chce skończyć studia, a jakoś historia czy polski wydawałyby mi się jeszcze większym utrapieniem. W życiu czasem trzeba wybierać lepsze zło.
ODPOWIEDZ