pompy abs, abs pump
wiercenie studni
Kocha się tylko raz?
Kocha się tylko raz?
Jaki jest Wasz pogląd na tą sprawę? Czy Waszym zdaniem prawdziwą miłość przeżywamy tylko raz w życiu, czy kochamy wiele razy?
-
- -#
- Posty: 496
- Rejestracja: 2009-05-22, 22:12
Ciężko powiedzieć
Ale na przykładzie moi sąsiadów sądzę, że prawdziwa miłość może zdarzyć się nawet kilka razy. Byli bardzo dobrym małżeństwem, wręcz wzrowym. Jednak on zginął w wypadku. Ona poznała męzczyznę (mimo, że nie była już młodziutka) i są bardzo dobrym małżeństwem do dziś
Więc uważam, że jeśli stracimy swoją miłość to mam szanse na następną
Ale na przykładzie moi sąsiadów sądzę, że prawdziwa miłość może zdarzyć się nawet kilka razy. Byli bardzo dobrym małżeństwem, wręcz wzrowym. Jednak on zginął w wypadku. Ona poznała męzczyznę (mimo, że nie była już młodziutka) i są bardzo dobrym małżeństwem do dziś
Więc uważam, że jeśli stracimy swoją miłość to mam szanse na następną
Jest tylko jedna prawdziwa miłość i tysiąc jej rozmaitych kopii. Kiedyś myślałam, że chwyciłam Pana Boga za nogi i spotkałam tą "Miłość". Ale skoro to się skończyło najwidoczniej miłością nie było. Mino przelotnych obecnie znajomości, wolę poczekać na tego jedynego, dobrze mi jest jak jest;) Kocha się raz prawdziwie reszta miłości nie jest aż taka trwała przynajmniej tak uważam.Rose pisze:Czy Waszym zdaniem prawdziwą miłość przeżywamy tylko raz w życiu, czy kochamy wiele razy?
Moim zdaniem kocha się wiele razy w życiu. Ja przeżyłam swoją pierwszą prawdziwą miłość. Długo się z niej leczyłam. Z czasem przychodzi czas na kolejną. Gdy jesteśmy starsi, to uczucie jest stabilne, ludzie wiążą się ze sobą, a wtedy ta miłość staje się ostatnią (oczywiście mówiąc o stosunkach damsko-męskich).
Każda miłość jest inna, budzi inne uczucia, inaczej się kończy...
Każda miłość jest inna, budzi inne uczucia, inaczej się kończy...
a jaka to jest miłość nie prawdziwaeSka pisze:Ja przeżyłam dwie miłości w życiu- takie prawdziwe
Kochać można wiele razy ,to na pewno,ale bardzo czesto przychodzi tak mocne uczucie,ze wszystkie nastepne sa juz slabsze.
Jednak mysle,ze za młody jestem i za mało przeżyłem żeby móc się z jako taką pewnościa wypowiedzieć na ten temat
- Sol_Angelica
- -#
- Posty: 494
- Rejestracja: 2009-07-23, 22:46
- psychiczna
- -#
- Posty: 4334
- Rejestracja: 2009-05-30, 18:08
Bzdura. Czyli mam z tego rozumieć, że każdy kolejny związek to zapełnienie luki?
Czymś w rodzaju klin klinem i czym się strułeś tym się lecz, bo przecież kocha się tylko raz... (?).
Absolutnie się z tym nie zgadzam. Można kochać wiele razy i wcale ta miłość nie będzie gorsza od poprzedniej. Wydaję mi się, że te przysłowie czy powiedzenie jest mylone z 'Stara miłość nie rdzewieje'.
Czymś w rodzaju klin klinem i czym się strułeś tym się lecz, bo przecież kocha się tylko raz... (?).
Absolutnie się z tym nie zgadzam. Można kochać wiele razy i wcale ta miłość nie będzie gorsza od poprzedniej. Wydaję mi się, że te przysłowie czy powiedzenie jest mylone z 'Stara miłość nie rdzewieje'.
- destrukcyjna
- -#
- Posty: 178
- Rejestracja: 2009-08-20, 12:45