To wtedy stary ona jest twoja I nie będziesz musiał myśleć co mówić bo tematy same przyjdą. O szkole pogadajcie, o przyjaciołach itp. Rozwesel ją trochętakonek pisze:A jeśli powie, że warto dać nam szansę i skończy wypowiedź ?
pompy abs, abs pump
wiercenie studni
Ach ta miłość
- niepokorna
- -#
- Posty: 3930
- Rejestracja: 2010-01-25, 20:46
to się ucieszysz, przytulisz ją i powiesz, że bardzo się cieszysz.takonek pisze:A jeśli powie, że warto dać nam szansę i skończy wypowiedź ?
Nie wiem może idźcie na jakiś spacer, czy do kawiarni, porozmawiajcie sobie. Powinno być naturalnie.
A potem już chyba pójdzie, będziecie się spotykać, chodzić na randki, rozmawiać, całować się itp.
Pisałeś, że byliście już razem. Więc wnioskuję, że wiesz co lubi, co jej się podoba, a co nie.
Może zacznij od tej strony. Staraj się z nią dużo rozmawiać <tylko pamiętaj, bądź sobą>. Wyjdźcie z jakimiś kumplami razem do kina, później już tylko we dwoje. Staraj się być jak najbliżej niej, ale nie bądź natrętny. To wszystko może trochę potrwać, ale nic nie ma się od razu. Jak już poczujesz, że naprawdę jesteście blisko to powiedz jej, to co do niej czujesz. Najlepiej na koniec spotkania. Daj jej czas. Niech sobie to wszytko przemyśli <powiedz jej to>. Zaznacz jeszcze, że jak już sobie wszystko przemyśli, żeby dała znać.
Może zacznij od tej strony. Staraj się z nią dużo rozmawiać <tylko pamiętaj, bądź sobą>. Wyjdźcie z jakimiś kumplami razem do kina, później już tylko we dwoje. Staraj się być jak najbliżej niej, ale nie bądź natrętny. To wszystko może trochę potrwać, ale nic nie ma się od razu. Jak już poczujesz, że naprawdę jesteście blisko to powiedz jej, to co do niej czujesz. Najlepiej na koniec spotkania. Daj jej czas. Niech sobie to wszytko przemyśli <powiedz jej to>. Zaznacz jeszcze, że jak już sobie wszystko przemyśli, żeby dała znać.
A można wiedzieć dlatego się rozstawaliście? Jakoś osobiście ponowne schodzenia do siebie mi się nie widzą.
Skoro potrafię nadal być przyjaciółmi , to próbuj ją odzyskać jeśli to miłość. Tylko pytanie czy ona tego chce. Jak większość pogadaj z nią, Ty ją znasz najlepiej i chyba wiesz co lubi więc z organizowaniem spotkanie problemu nie będzie.
Skoro potrafię nadal być przyjaciółmi , to próbuj ją odzyskać jeśli to miłość. Tylko pytanie czy ona tego chce. Jak większość pogadaj z nią, Ty ją znasz najlepiej i chyba wiesz co lubi więc z organizowaniem spotkanie problemu nie będzie.
To była podstawówka i powiem szczerze też coś do niej czułem .. ale to uczucie gasło ... teraz naprawdę widzę jak jest. Ze spotkaniem raczej nie będzie problemu.
[ Dodano: 2010-05-18, 23:01 ]
Rozmawialem z nia na temat roz, mowila ze czerwona to oznaka milosci, a rozowa przyjazni. Moze jakas mala rozyczka do jej plecaka ? Empatia poleciła mi na razie rozowa.
Ale może od razu czerwoną ? Oczywiscie jest za dluga to bym musial ja strasznie obciac... a moze w jakiejs małej doniczce, albo w czymś jej włożyć (coś co przygotowała by kwiaciarka)
Empatia mówi, żebym również poczekał ...
Ostatnio na lekcji mówi do mnie ' Kocham Cię' ja do niej po 6 sek przerwie ' A ja Ciebie nie' a ona 'szkoda' mówiła to tak jakby od niechcenia, widać było że się nudziła ... Empatia powiedziała, że może specjalnie powiedziała to od niechcenia, żeby sprawdzić moją reakcję.
[ Dodano: 2010-05-19, 00:27 ]
Postanowiłem w chwili obecnej dać jej znaki.
Rozmawiałem z nią o różach ?
Wysłałem jej anonimowy prezent nk bez wiadomości.
Prezentem jest jedna czerwona róża.
Ustawiłem opis na naszej klasie związany z różą.
Niestety jutro mam sprawę w sądzie i nie będzie mnie w szkole, ale w czwartek jeśli się uda włożę jej róże do plecaka.
Zapraszam do wypowiedzi.
[ Dodano: 2010-05-19, 00:29 ]
aaa cytat w opisie gadu 'Kobieta jest jak róża; na to ma kolce, aby je owijać płatkami.'
[ Dodano: 2010-05-18, 23:01 ]
Rozmawialem z nia na temat roz, mowila ze czerwona to oznaka milosci, a rozowa przyjazni. Moze jakas mala rozyczka do jej plecaka ? Empatia poleciła mi na razie rozowa.
Ale może od razu czerwoną ? Oczywiscie jest za dluga to bym musial ja strasznie obciac... a moze w jakiejs małej doniczce, albo w czymś jej włożyć (coś co przygotowała by kwiaciarka)
Empatia mówi, żebym również poczekał ...
Ostatnio na lekcji mówi do mnie ' Kocham Cię' ja do niej po 6 sek przerwie ' A ja Ciebie nie' a ona 'szkoda' mówiła to tak jakby od niechcenia, widać było że się nudziła ... Empatia powiedziała, że może specjalnie powiedziała to od niechcenia, żeby sprawdzić moją reakcję.
[ Dodano: 2010-05-19, 00:27 ]
Postanowiłem w chwili obecnej dać jej znaki.
Rozmawiałem z nią o różach ?
Wysłałem jej anonimowy prezent nk bez wiadomości.
Prezentem jest jedna czerwona róża.
Ustawiłem opis na naszej klasie związany z różą.
Niestety jutro mam sprawę w sądzie i nie będzie mnie w szkole, ale w czwartek jeśli się uda włożę jej róże do plecaka.
Zapraszam do wypowiedzi.
[ Dodano: 2010-05-19, 00:29 ]
aaa cytat w opisie gadu 'Kobieta jest jak róża; na to ma kolce, aby je owijać płatkami.'
Z tą róża to na prawdę dobry pomysł.
Trochę tego nie rozumie. Skoro mówiła że cie kocha to dlaczego nie odwzajemnisz jej tym samym?takonek pisze:Ostatnio na lekcji mówi do mnie ' Kocham Cię' ja do niej po 6 sek przerwie ' A ja Ciebie nie' a ona 'szkoda' mówiła to tak jakby od niechcenia, widać było że się nudziła ... Empatia powiedziała, że może specjalnie powiedziała to od niechcenia, żeby sprawdzić moją reakcję.
Boo wiesz, to była dość wolna lekcja. Siedzę przed nią i ona tak jakby od niechcenia powiedziała 'Kooocham Cię (ale mi się nudzi i chce mi sięęęę spać) No i co ja miałem zrobić... Dzisiaj kupie jakąś fajną róże .. jak znajdę to podkoszulkę z różą, którą założyłbym w piątek . (jutro róża w bagaż )
Opis gg " ' Kobieta jest jak róża - na to ma kolce, aby je owijać płatkami. "
Czekam na dalsze wypowiedzi.
Opis gg " ' Kobieta jest jak róża - na to ma kolce, aby je owijać płatkami. "
Czekam na dalsze wypowiedzi.
- niepokorna
- -#
- Posty: 3930
- Rejestracja: 2010-01-25, 20:46
a ja powiem Ci coś, nie rób jakiś wygłupów z różami: opisy, podrzucanie do plecaka itp, bo to trochę dziecinne.
Przebywaj z nią, umówcie się gdzieś, wyjdźcie, pogadajcie, pośmiejcie się. I po prostu szczerze prosto z mostu powiedz jej co myślisz, co czujesz, bo takie podchody, jakie czynisz są śmieszne. Tak jakbyś bał się jej tego powiedzieć, jakbyś tchórzył. Proste rozwiązania są najłatwiejsze, zawsze się sprawdzają. Ja np. wolałabym żeby facet do mnie podszedł i powiedział "Szaleję za Tobą, chciałbym bardzo z Tobą być" niż latał za mną z różami, podrzucał do plecaka, a ja miałabym się jeszcze domyślać o co mu chodzi.
Moim zdaniem ona będzie chciała z Tobą być.
Przebywaj z nią, umówcie się gdzieś, wyjdźcie, pogadajcie, pośmiejcie się. I po prostu szczerze prosto z mostu powiedz jej co myślisz, co czujesz, bo takie podchody, jakie czynisz są śmieszne. Tak jakbyś bał się jej tego powiedzieć, jakbyś tchórzył. Proste rozwiązania są najłatwiejsze, zawsze się sprawdzają. Ja np. wolałabym żeby facet do mnie podszedł i powiedział "Szaleję za Tobą, chciałbym bardzo z Tobą być" niż latał za mną z różami, podrzucał do plecaka, a ja miałabym się jeszcze domyślać o co mu chodzi.
Moim zdaniem ona będzie chciała z Tobą być.