pompy abs, abs pump
wiercenie studni
kłótnie z nauczycielami
kłótnie z nauczycielami
Zdarza Wam sie kłócić z nauczycielami? na lekcjach lub przerwach? Macje swoje zdanie czy ulegacie, bo uważacie, że nauczyciel to nauczyciel i z nim nie wypada sie kłócić?
Swoje zdanie mam, ale czy kłócę się z nauczycielami... Raczej nie. Zdarza się kulturalna wymiana poglądów, ale kłótnią to raczej bym jej nie nazwała ; ).
Kłótnie w których używa się chamskich odzywek i w ogóle takie poniżej poziomu, uważam za dosyć niepoprawne. Mimo wszystko rozmawia się z osobą nieco starszą, a nie z rówieśnikiem.uniqex33 pisze:czy ulegacie, bo uważacie, że nauczyciel to nauczyciel i z nim nie wypada sie kłócić?
Raz i tylko raz odniosłam się z nerwami do byłej wychowawczyni z gimnazjum, żeby wreszcie odwaliła się od mojego prywatnego życia, dopiero pod sam koniec szkoły na to się odważyłam.
Ogólnie jak nauczyciel ma swoje zdanie/zasadę nie zmieni jej, nie wygra się z nimi a przynajmniej mi się to nie udało tym bardziej, że za nim stoi grona nauczycielskie.
Ogólnie jak nauczyciel ma swoje zdanie/zasadę nie zmieni jej, nie wygra się z nimi a przynajmniej mi się to nie udało tym bardziej, że za nim stoi grona nauczycielskie.
- marionetkowa
- -#
- Posty: 823
- Rejestracja: 2010-02-23, 00:26
Zdarzyła mi się lekka wymiana zdań.
Raz powiedziałam w nerwach kilka słów za dużo, pani kazała zostać mi na przerwie, pogadałyśmy i obie się popłakałyśmy. Pamiętam jak stała i mnie przytulała
Poza tym miałam spięcie z jedną nauczycielką, ale to nie była kłótnia. Choć poskarżyła się wychowawczyni, która powiedziała mi, że: "Nauczyciele się skarżą, bo się za szybko obrażam." A raczej nie powiedziała tego mnie, a mojej mamie.
Raz powiedziałam w nerwach kilka słów za dużo, pani kazała zostać mi na przerwie, pogadałyśmy i obie się popłakałyśmy. Pamiętam jak stała i mnie przytulała
Poza tym miałam spięcie z jedną nauczycielką, ale to nie była kłótnia. Choć poskarżyła się wychowawczyni, która powiedziała mi, że: "Nauczyciele się skarżą, bo się za szybko obrażam." A raczej nie powiedziała tego mnie, a mojej mamie.
zadarza mi się z panem od plastyki;] ale i tak on nie ma szanc
nazwałabym to "ostrą wymianą zdań", uważam, ze on się na mnnie uwziął i tyle. Pyta mi się co pamiętam z innych lekcji o renesansie, no to ja mu na to odpowiadam a on do mnie, ze jestem arogancka itp. cala klasa pyta mu sie o co mu chodzi, ze mi sie zapytał a ja odpowiedziałam a on ze powinnam wiedziec o co.
Rozmawiałam z nim po lekcji "w cztery oczy", ale ja on to stwierdził "nie dzoszliśmy do porozumienia"
Nie dziwie się jeśli powiedział mi ze uważam się za pępek świata itp. a zresztą ja nie będę z nim no NICZEGO dochodzic...
Moja mam pytała mi się czy ma isć do szkoły i z nim porozmawiać, ale ja jej powiedziałam, ze to nie mam sensu bo i tak mam za sobą całą klasa i wielu nauczycieli, żaden nauczyciel nie ma do mnie zastrzeżen wręcz przeciwnie nauczyciele mnie lubią tylko on jeden się czepia.
Ale sie rozpisałam
nazwałabym to "ostrą wymianą zdań", uważam, ze on się na mnnie uwziął i tyle. Pyta mi się co pamiętam z innych lekcji o renesansie, no to ja mu na to odpowiadam a on do mnie, ze jestem arogancka itp. cala klasa pyta mu sie o co mu chodzi, ze mi sie zapytał a ja odpowiedziałam a on ze powinnam wiedziec o co.
Rozmawiałam z nim po lekcji "w cztery oczy", ale ja on to stwierdził "nie dzoszliśmy do porozumienia"
Nie dziwie się jeśli powiedział mi ze uważam się za pępek świata itp. a zresztą ja nie będę z nim no NICZEGO dochodzic...
Moja mam pytała mi się czy ma isć do szkoły i z nim porozmawiać, ale ja jej powiedziałam, ze to nie mam sensu bo i tak mam za sobą całą klasa i wielu nauczycieli, żaden nauczyciel nie ma do mnie zastrzeżen wręcz przeciwnie nauczyciele mnie lubią tylko on jeden się czepia.
Ale sie rozpisałam
No! xDuniqex33 pisze:Zdarza Wam sie kłócić z nauczycielami?
Mwhahaha. Nigdy nie ustępuję, mam swoje zdanie. Jak mnie wnerwi to niech sie nie dziwi, że zachowuję się tak nie inaczej xduniqex33 pisze:Macje swoje zdanie czy ulegacie, bo uważacie, że nauczyciel to nauczyciel i z nim nie wypada sie kłócić?
- psychiczna
- -#
- Posty: 4334
- Rejestracja: 2009-05-30, 18:08
Jak do tej pory nie kłóciłam się z żadnym z nauczycieli. Jeśli coś mi nie odpowiada to staram się przedstawić swoje zdanie w sposób kulturalny, by nie narobić sobie przy tym problemów. Wiem, że nie każdy nauczyciel umie przyjąć krytykę, a potem może się mścić, czy to kartkówkami, czy odpytywaniem etc.
- NAwiedzonA
- -#
- Posty: 7601
- Rejestracja: 2009-01-02, 09:05
- marionetkowa
- -#
- Posty: 823
- Rejestracja: 2010-02-23, 00:26