To było mocne Ku zdziwieniu nauczycielki wszyscy w mojej klasie to przeczytali i wszyscy byli tym zachwyceni.Kleopatra pisze:Najglupsza książka to " Ferdydurke" jakie to bylo durne , nawet streszczenia nie czytalam.
pompy abs, abs pump
wiercenie studni
Najgorsza książka
-
- -#
- Posty: 90
- Rejestracja: 2009-07-19, 20:12
- Lokalizacja: Heartbreak hotel.
- niepokorna
- -#
- Posty: 3930
- Rejestracja: 2010-01-25, 20:46
Wszyscy się tym tak zachwycali, a mi się to nie podobało i nie dobrnęłam do końca ;DSol_Angelica pisze:Dzieci z Bulerbyn
niepokorna pisze: -"Faraon" - parę razy w liceum naprawdę bardzo próbowałam to przeczytać, ale w konsekwencji i tak mi się nie udało
Toż to taka ciekawa książkaJelly. pisze:- Faraon - brr. zawiało nudą
"Nad Niemnem"- wymiękłam po jednej stronie xD
- niepokorna
- -#
- Posty: 3930
- Rejestracja: 2010-01-25, 20:46
Nie była taka zła .Empatia pisze:Tak mi się jeszcze przypomniało: Bursztyny Z. Kossak, katorga.
Ciężko mi teraz określić... Kiedyś trafiłam na bardzo dziwną książkę, w której trzynastoletnia bodajże dziewczyna przez całą powieść rozpaczała "ojej, on mnie nie kocha, nie mam chłopaka" i w międzyczasie odkryła, że jej koleżanka (rówieśniczka, warto wspomnieć) jest lesbijką. To było... Brak słów. Przerażające jest to, że (zapewne) na rynku takich "dzieł" nie brakuje.
Ale z tamtą książką spotkałam się ładnych parę lat temu i od tamtego czasu ani razu nie sięgnęłam po coś równie bezsensownego.
Robinson Crusoe
Stary człowiek i morze
Nienawidzę książek/opowieści o morzu. Wywołują u mnie odruchy wymiotne. W ogóle nie potrafię tego czytać, opowieści o łodziach i statkach, morska woda przez dni, nawet tygodnie, ryby, taka... no, nie potrafię opisać tego wrażenia. Odrzuca mnie to wszystko. Ledwo przebrnąłem przez streszczenia tych książek. I nie dziwię się, że z Robinsona dostałem jedynkę. Pierwsza moja pała z laktury, piąta klasa podstawówki?
Stary człowiek i morze
Nienawidzę książek/opowieści o morzu. Wywołują u mnie odruchy wymiotne. W ogóle nie potrafię tego czytać, opowieści o łodziach i statkach, morska woda przez dni, nawet tygodnie, ryby, taka... no, nie potrafię opisać tego wrażenia. Odrzuca mnie to wszystko. Ledwo przebrnąłem przez streszczenia tych książek. I nie dziwię się, że z Robinsona dostałem jedynkę. Pierwsza moja pała z laktury, piąta klasa podstawówki?
-
- -#
- Posty: 317
- Rejestracja: 2010-02-10, 20:15
To moje ulubiona książka z dzieciństwaCheery pisze: Wszyscy się tym tak zachwycali, a mi się to nie podobało i nie dobrnęłam do końca ;D
A ja przetrwałam, nawet nawet byla, dzięki opinią nawet miałam nie zacząć ;xZiou pisze:Krzyżacy
Najgorszą książka dla mnie jest w "Pustyni i w puszczy" XD
(ogólnie według mnie nie powinno sie oceniać ksiązki bez przeczytania całości)
- Tienne_ami
- -#
- Posty: 135
- Rejestracja: 2011-01-15, 19:58