pompy abs, abs pump
wiercenie studni
Bazgryły Sol_Angeliki xD - wiersze :)
- Sol_Angelica
- -#
- Posty: 494
- Rejestracja: 2009-07-23, 22:46
Bazgryły Sol_Angeliki xD - wiersze :)
Zauważyłam, że kilka osób wstawiło swoje wiersze
No to nie ma co, Sol chce się też pochwalić swoimi bazgrołami
Proszę o krytykę
Nie słyszysz mnie?
No tak - to całkiem normalne.
A może nie chcesz mnie słyszeć?
W sumie - też bym się nie zdziwiła.
Nie widzisz mnie?
A przecież jestem przy Tobie!
A może nie chcesz
mnie słyszeć,
widzieć,
dostrzegać w tłumie obcych?
Wolisz przejść obojętnie,
nie dostrzegając mojej niemej prośby,
na choćby uśmiech zaledwie.
To boli i boleć będzie dopóki
nie dostrzeżesz mnie
tam - gdzie tłum obcych
jest wokół Ciebie.
Minął dzień, miesiąc
i rok...
Dalej obojętność jest domeną Twą!
I co mam począć?
Co robić gdy nie ma Cię przy mnie?
Wiem!
Żyć dalej...
ze świadomością,
że nigdy nie będzie Cię przy mnie...
na początek ten jeden - mój ulubiony ^^
No to nie ma co, Sol chce się też pochwalić swoimi bazgrołami
Proszę o krytykę
Nie słyszysz mnie?
No tak - to całkiem normalne.
A może nie chcesz mnie słyszeć?
W sumie - też bym się nie zdziwiła.
Nie widzisz mnie?
A przecież jestem przy Tobie!
A może nie chcesz
mnie słyszeć,
widzieć,
dostrzegać w tłumie obcych?
Wolisz przejść obojętnie,
nie dostrzegając mojej niemej prośby,
na choćby uśmiech zaledwie.
To boli i boleć będzie dopóki
nie dostrzeżesz mnie
tam - gdzie tłum obcych
jest wokół Ciebie.
Minął dzień, miesiąc
i rok...
Dalej obojętność jest domeną Twą!
I co mam począć?
Co robić gdy nie ma Cię przy mnie?
Wiem!
Żyć dalej...
ze świadomością,
że nigdy nie będzie Cię przy mnie...
na początek ten jeden - mój ulubiony ^^
- Sol_Angelica
- -#
- Posty: 494
- Rejestracja: 2009-07-23, 22:46
maadzia13, specjalnie dla Ciebie ^^
Krzyczę,
wołam Cię na głos:
- Zaczekaj!
Odchodzisz...
Przytulony do swojej dziewczyny,
trzymając jej rękę śmiejesz się.
Dlaczego to mojej ręki nie trzymasz?!
Dlaczego to do mnie się nie śmiejesz?!
Odszedłeś z nią -
uśmiechnięty i zadowolony...
Całując szarmancko
jej bladą skroń!
A może...
Może kiedyś ona odejdzie?
A jasny promień miłości -
mojej miłości -
oślepi Cię!
Ja wierzę,
wierzę,
że kiedyś nadejdzie ten dzień...
Krzyczę,
wołam Cię na głos:
- Zaczekaj!
Odchodzisz...
Przytulony do swojej dziewczyny,
trzymając jej rękę śmiejesz się.
Dlaczego to mojej ręki nie trzymasz?!
Dlaczego to do mnie się nie śmiejesz?!
Odszedłeś z nią -
uśmiechnięty i zadowolony...
Całując szarmancko
jej bladą skroń!
A może...
Może kiedyś ona odejdzie?
A jasny promień miłości -
mojej miłości -
oślepi Cię!
Ja wierzę,
wierzę,
że kiedyś nadejdzie ten dzień...
- Sol_Angelica
- -#
- Posty: 494
- Rejestracja: 2009-07-23, 22:46
maadzia13, prooszę
Co robić gdy chwila przeminie?
Gdzie uciekać gdy męczy Cię sumienie?
Miejsce...
takie miejsce, gdzie słońce nie gaśnie...
takie miejsce, gdzie smutek nie gości..
Patrz! - w oddali... - to miejsce!
Nie widzisz?
Dlaczego?
Przecież jesteśmy coraz bliżej...
Spójrz!
Słońce się do nas uśmiecha!
Mnie już oślepia.
A Ciebie?
Nie?
Ty jesteś ślepy?
Dlaczego nie widzisz,
tego co najważniejsze?
Wiem już...
nie potrafisz patrzeć sercem...
Co robić gdy chwila przeminie?
Gdzie uciekać gdy męczy Cię sumienie?
Miejsce...
takie miejsce, gdzie słońce nie gaśnie...
takie miejsce, gdzie smutek nie gości..
Patrz! - w oddali... - to miejsce!
Nie widzisz?
Dlaczego?
Przecież jesteśmy coraz bliżej...
Spójrz!
Słońce się do nas uśmiecha!
Mnie już oślepia.
A Ciebie?
Nie?
Ty jesteś ślepy?
Dlaczego nie widzisz,
tego co najważniejsze?
Wiem już...
nie potrafisz patrzeć sercem...
- Sol_Angelica
- -#
- Posty: 494
- Rejestracja: 2009-07-23, 22:46
- Sol_Angelica
- -#
- Posty: 494
- Rejestracja: 2009-07-23, 22:46
Wiersz napisany na konkurs o ochronie życia od poczęcia do narodzin, ale i tak nic nie zajęłam...
Mówią:
„Memento Mori" –
Pamiętaj o śmierci.
A o życiu już nikt nie pamięta...
Straciło na wartości niczym
Pieniądz bezcenny.
Można je począć i zniszczyć,
Bez słowa sprzeciwu innych...
A jedno z przykazań?
Co słowa ma święte –
„Nie zabijaj" –
Przez ogół nie zostało przyjęte...
Niszczyć, pozbawiać – to ludzka dewiza,
Bo ból ich cieszy, a strach przyzywa
Bo tylko zło ich kusi a miłość odpycha.
Są zaślepieni tym co nienawiścią bywa,
Chcą dalej podążać obranym śladem,
Mordując, kradnąc i niszcząc za razem.
Ale może jest dla nich światło w tunelu,
Choć nikłe ale prawdziwe,
A jesteś nim Ty przyjacielu...
A jedno z przykazań?
Co słowa ma święte –
„Nie zabijaj" –
Przez ogół nie zostało przyjęte...
Ach i dlaczego ty nic nie zajęłaś ?!Ale może jest dla nich światło w tunelu,
Choć nikłe ale prawdziwe,
A jesteś nim Ty przyjacielu...
Bardzo spodobały mi się te dwa fragmenty
Wiersz jest świetny jak wszystkie.
- Sol_Angelica
- -#
- Posty: 494
- Rejestracja: 2009-07-23, 22:46
Kurcze, aż mnnie zatkało, że tak Wam się one podobają : teraz kolejny wiersz, który też był wysałany na ten sam konkurs...
Żyję,
Chociaż jeszcze mnie nie widać...
Czuję,
Ale tego nie da się zrozumieć...
Myślę,
O tym co będzie „na zewnątrz"...
Cisza...
Wy!
Rodzice bez sumienia!
Chcecie mnie pozbawić życia!
A przecież, to Wyście mnie poczęli...
Daliście mi szansę na życie...
Życie...
Dla Was nic już ono nie znaczy,
Daliście to i odebrać możecie...
A sumienie?
Gdzie w Was jest Głos Sumienia?
Nie ma Go...
Zabiliście je,
Tak jak teraz chcecie zabić mnie...
Żyję,
Chociaż jeszcze mnie nie widać...
Czuję,
Ale tego nie da się zrozumieć...
Myślę,
O tym co będzie „na zewnątrz"...
Cisza...
Wy!
Rodzice bez sumienia!
Chcecie mnie pozbawić życia!
A przecież, to Wyście mnie poczęli...
Daliście mi szansę na życie...
Życie...
Dla Was nic już ono nie znaczy,
Daliście to i odebrać możecie...
A sumienie?
Gdzie w Was jest Głos Sumienia?
Nie ma Go...
Zabiliście je,
Tak jak teraz chcecie zabić mnie...