pompy abs, abs pump

wiercenie studni

Miłość a przyzwyczajenie

Wielka Miłość? Przyjaźń? Czy tylko znajomość?
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Miłość a przyzwyczajenie

Post autor: Rose »

Czasami mylnie odczytujemy Nasze uczucia. Myślimy, że jesteśmy z kimś z miłości, a po czasie okazuje się, że to zwykłe przyzwyczajenie. Tkwiliście kiedyś w takim związku? Może obserwujecie takich partnerów?
Awatar użytkownika
psychiczna
-#
-#
Posty: 4334
Rejestracja: 2009-05-30, 18:08

Post autor: psychiczna »

Doświadczenia w tej sprawie nie mam, ale z obserwacji widzę, że przyzwyczajenie jest (chyba) głównym powodem rozwodów. Można jednak temu zapobiec, niestety nie wszyscy wiedzą jak.
Awatar użytkownika
Rose
-#
-#
Posty: 6474
Rejestracja: 2009-05-21, 16:34

Post autor: Rose »

Czasami patrzę na moich rodziców, rodziców moich znajomych i często się zastanawiam, czy nie są ze sobą z przyzwyczajenia. Czasami pary wpadają w taką rutynę i ich życie jest strasznie monotonne, po prostu muszą odkryć miłość na nowo :)
Awatar użytkownika
Empatia
Jr.Admin
Jr.Admin
Posty: 8868
Rejestracja: 2008-12-15, 22:20

Post autor: Empatia »

Nie doświadczyłam tego, ale fakt, też coś takiego zaobserowałam u innych. Nawet niektórzy boją się, że mieszkając wspólnie, biorąc ślub, przyzwyczają się do siebie i miłość straci swój urok. Powiedzmy sobie szczerze, w większości po kilku latach małżeństwa, nie okazujemy sobie już tak bardzo tej miłości.
Awatar użytkownika
kashmira
-#
-#
Posty: 2459
Rejestracja: 2008-12-15, 18:59

Post autor: kashmira »

Rose pisze:Może obserwujecie takich partnerów?
Myślę, że tak. Z byłym chłopakiem w sumie nie byłam tak długo, ale za bardzo przyzwyczaiłam się do niego może za bardzo kochała w sumie teraz to mało ważne. Ważne, ze już nie ma nas a ja przekonałam się, że świat bez niego nadal się toczy.
Najpierw jest miłość, dopiero gdy całe to zauroczenie mija wtedy można przekonać się mimo wszystko warto nadal ze sobą być.
yel.
-#
-#
Posty: 1432
Rejestracja: 2009-07-12, 20:37
Lokalizacja: inąd.

Post autor: yel. »

Miałam tak z byłym. To znaczy, kiedy już się rozstaliśmy, nie mogłam tego przeżyć, bo myślałam, że kocham go do szaleństwa. Po jakimś czasie jednak doszłam do wniosku, że moje uczucie to nic więcej jak tylko przyzwyczajenie.
Par takich nie obserwuję. Między tymi, które znam, widać czyste zauroczenie.
ODPOWIEDZ