Bardzo ciężko uogólniać, bo przyczyny naprawdę mogą być przeróżne - inne dla każdego, jak to nazwaliście, "ocieracza".Empatia pisze:Bierze się to z samotności, braku bliskiej osoby czy może choroby psychicznej, zboczeństwa?
Jakoś nie kojarzę, by na mojej drodze stanęli tacy ludzie. I dobrze. Bo ich zachowanie może prowokować złość i dyskomfort.