Trampki tak. Obcas do nich- raczej nie. Nie jest to niedozwolone, ale to but raczej na bardzo wyjątkwowe stylizacje. Chociaż... wszystko jest dla ludzi;)
Dokładnie,ale coraz częściej spotykam się właśnie z takim pojęciem. Zależy też jakiej grubości jest podeszwa. Im cieńsza,tym bardziej czuć podłoże i w efekcie nie jest to wygodne,ale to tylko moja opinia na ten temat.
Właśnie niedawno moja koleżanka kupiła sobie trampki z gumowym obcasem i na żywo wygląda to naprawdę śmiesznie:) Jakoś nie mogę się przyzwyczaić i ona zresztą także:)
Bardzo lubię, w szczególności te normalne w jednych kolorach z H&M bez sznurówek - mogłam sobie pzowlić na każdy kolor bo są niedrogie i wygodne. Oprócz tego kladyk Conversy. Bardzo mi się podobają buty sportowe na kotrunie a'la Marc Jacobs - nawet sobie kupiłam, ale po przymierzeniu ich z różnymi rzeczami stwierdziłam, że nie mam odpowiednich ubrań do nich i je oddałam... teraz trochę żałuję
Trampki jak najbardziej tak, ale na obcasie zdecydowanie nie. Trampki ogólnie są chyba najwygodniejszymi butami sportowymi. Buty te idealne są na wiosnę- lato. Choć coraz częściej można je spotkać w wersji zimowej.
błętkina krew pisze:Mmm...uwielbiam trampki! Aktualnie muszę sobie kupić jakieś na wiosnę, bo dalej chodzę jak ostatnia ciapa w kozakach
Teraz akurat jest dużo wyprzedaży jeśli chodzi o trampki. Zarówno w centrach handlowych jak i w internecie. Zobacz sobie po ile są teraz trampki http://domodi.pl/marki_converse. Wydaje mi się, że latem będą droższe. A jakiego koloru masz trampki?