pompy abs, abs pump

wiercenie studni

Rodzice

Ogólna dyskusja o życiu - Tylko na poważnie.
Mariette
-#
-#
Posty: 1096
Rejestracja: 2009-06-06, 19:38

Post autor: Mariette »

ja jak miałam 15 lat musiałam wracać do domu o 19...
teraz wracam o 22, chociaż widzę, ze moja mama coraz bardziej odpuszcza.
Awatar użytkownika
taka_jedna
-#
-#
Posty: 49
Rejestracja: 2009-06-19, 21:21

Post autor: taka_jedna »

a ile masz teraz ?
od dzis moge byc i na ognisku do późna o 23 musze byc w domu xD
Mariette
-#
-#
Posty: 1096
Rejestracja: 2009-06-06, 19:38

Post autor: Mariette »

teraz mam 17. czasem pozwala zostać mi do północy, ale tylko jak wie, ze jestem z chłopakiem, nie wiem czemu ale jest spokojniejsza jak jestem z nim.
Na Dniach Chojny pozwoliła mi zostać do 3. aż się zdziwiłam.
Awatar użytkownika
taka_jedna
-#
-#
Posty: 49
Rejestracja: 2009-06-19, 21:21

Post autor: taka_jedna »

aha to przynajmniej tyle;p jak na 17 lat do 22 troche za mało;p jak dla mnie oczywiście .
Mariette
-#
-#
Posty: 1096
Rejestracja: 2009-06-06, 19:38

Post autor: Mariette »

mi wystarcza. i tak zazwyczaj wracam wcześniej. chyba, ze się jakieś towarzystwo sklei to wracam koło 23.

w sumie to nie dziwię się twoim rodzicom, ze się o Ciebie martwią. ja też czasami się denerwuję na mamę, że nie pozwala mi dłużej zostać, ale wiem, że kiedyś jej za to podziękuję. Ty o swoje dzieci też będziesz się bała.
Awatar użytkownika
Frog-san
-#
-#
Posty: 670
Rejestracja: 2009-06-22, 22:24

Post autor: Frog-san »

Mam bardzo dobry kontakt z rodzicami. Rodzice mi ufają. Mogę na nich zawsze i wszędzie liczyć ;). Mogę im wszystko powiedzieć. Wiem, że zawsze mi pomogą i nie przestaną mnie kochać, nawet, jakbym zrobiła coś złego (choć na to się nie zanosi ;P). Martwią się o mnie, więc rozumiem, jeśli na coś mi nie pozwalają. Choć jeśli jestem u kogoś lub większą grupą, to wiadomo, że mogę później wracać. Wolą, żebym nie chodziła po ciemku sama, bo boją się, że coś mi się stanie. No to tyle ;)
Awatar użytkownika
Fruu
-#
-#
Posty: 733
Rejestracja: 2009-06-28, 19:24
Lokalizacja: mam wiedzieć ?

Post autor: Fruu »

Mój tata jest hm ... dziwnym człowiekiem (żeby nie powiedzieć że chorym ) . On pracuje więc uważa że on nie musi w domu sprzątać i on ma 100% władzy . Totalitaryzm i mnie to wkurza . Moja mama natomiast jest złota kobietą , która już ledwo wytrzymuje z despotą .
Awatar użytkownika
Duśka
-#
-#
Posty: 44
Rejestracja: 2009-07-06, 23:59

Post autor: Duśka »

Trudno mi określić jak wygląda mój kontakt z nimi, załóżmy że jest średni. Czasami nie wytrzymuję presji, a wtedy rozmowa kończy się kłótnią, innym razem wybieram się z mamą na zakupy i babskie pogaduchy ;p
Nigdy ani w obecności rodziców, a tym bardziej w towarzystwie znajomych nie użyłam względem nich zwrotu `stara/stary` jakoś mi to nie leży ;x
Jakby nie bylo- gdyby nie oni nie byloby mnie. Jakiś szacunek się należy.
Awatar użytkownika
maadzia13
-#
-#
Posty: 1827
Rejestracja: 2008-12-21, 18:24
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post autor: maadzia13 »

Szanuję Rodziców. Z Mamą mam dobry kontakt, z Ojcem- nie. I mieć już nie będę :) Nie używam takich określeń. Szanuję...
Awatar użytkownika
Fruu
-#
-#
Posty: 733
Rejestracja: 2009-06-28, 19:24
Lokalizacja: mam wiedzieć ?

Post autor: Fruu »

maadzia13 pisze:Z Mamą mam dobry kontakt, z Ojcem- nie. I mieć już nie będę :).
No właśnie widzie że nie tylko ja mam taką sytuacje .
Awatar użytkownika
Any;)
VIP
VIP
Posty: 22
Rejestracja: 2009-07-09, 23:10

Post autor: Any;) »

Ja mniej wiecej mam dobry kontakt z rodzicami, szanuje ich, czasami zdarzaja sie kłótnie...ale to rodzice......trzeba czasem sie z nimi posprzecza...tak dla rozrywki hahaha :D


Ort./Niki
Ostatnio zmieniony 2009-07-12, 21:14 przez Any;), łącznie zmieniany 2 razy.
yel.
-#
-#
Posty: 1432
Rejestracja: 2009-07-12, 20:37
Lokalizacja: inąd.

Post autor: yel. »

W sumie dobry kontakt z rodzicami mam.
Mamća się rzadko irytuje, a i pogadać z nią mogę o wszystkim, ostatnio zrobiła się między nami relacja 'mama-to-twoja-najlepsza-przyjaciółka'.
Co do ojca... Jestem córeczką tatusia, to chyba wszystko wyjaśnia. Uwielbiam go.
ppatowa
-#
-#
Posty: 216
Rejestracja: 2009-07-08, 19:58
Lokalizacja: się biorą dzieci?

Post autor: ppatowa »

no co tu dużo mówić, najmłodszy ma najlepiej :P
Awatar użytkownika
4-listnaKoniczyna
-#
-#
Posty: 43
Rejestracja: 2009-07-05, 23:01

Post autor: 4-listnaKoniczyna »

Ja mam bardzo dobry kontakt z moją mamą. Bardzo dobrze się rozumiemy itp. Kiedy nie ma mnie w domu albo jej przez jakiś dłuższy czas to jest tak, że codziennie musimy pogadać z sobą przez telefon (codziennie raz to minimum). Nigdy nie używałam określeń stary/s dla mnie są one bez szacunku.

A co do stwierdzenia najmłodszy ma najlepiej to jak najbardziej się z tym zgadzam, chociaż ja nie narzekam na moją sytuację najstarszej siostry.
Awatar użytkownika
Paulicha
-#
-#
Posty: 106
Rejestracja: 2009-07-14, 14:51

Post autor: Paulicha »

Ja również z mamą mam dobry kontakt .
Zawsze uważam ,żeby mama się na mnie nie zawiodła.
Mama to skarb .
ODPOWIEDZ