pompy abs, abs pump

wiercenie studni

Wyjątkowy problem jak milion innych.

Wielka Miłość? Przyjaźń? Czy tylko znajomość?
Dahed
VIP
VIP
Posty: 3
Rejestracja: 2011-10-24, 18:57

Wyjątkowy problem jak milion innych.

Post autor: Dahed »

Cześć!
Mój problem dla mnie oczywiście niepowtarzalny (oby) i wyjątkowy. Dla Was pewnie jak tysiąc poprzednich, ale po mimo to mam nadzieję, że podejdziecie do niego odrobinę indywidualnie i pomożecie mi :)
Oczywiście chodzi o dziewczynę. Jest taka jedna, nazwijmy ją - X. Chodzę z nią do klasy i od samego początku relacje miedzy nami były jakieś inne niż względem pozostałych osób. Zaczęliśmy ze sobą rozmawiać, a to drogą internetową, a to w realu. Dochodziło do sytuacji, że potrafiliśmy przegadać kilka godzin bez przerwy. Często to ona pisała pierwsza pytając się o coś związanego ze szkołą po mimo, że w tym samym czasie jej najlepsze przyjaciółki były online i z pewnością mogły by jej zapewnić potrzebne informacje. Sytuacje takie jak te miały miejsce naprawdę często. W szkole przerwy w większości spędzamy razem, po szkole także dość sporo czasu. Ogólnie można by powiedzieć podręcznikowa droga to wspaniałego związku. Kilka osób się już nawet pytało czy w takowym nie jesteśmy, bo takie sprawiamy wrażenie. I nagle, pewnego dnia wywiązała się rozmowa z której od jej samej dowiedziałem się, że jej "w głowie" jej były. :( Strasznie się zdziwiłem i tak niewyobrażalnie poczułem wykorzystany. Jak bym był jej zabawką przez ten cały czas. Możecie powiedzieć, że jestem jej bardziej przyjacielem niż chłopakiem, ale czy względem przyjaciela się tak zachowuje: zerka co chwile, uśmiecha, flirtuje itp.
Naprawdę całkowicie jestem w tym zagubiony. Proszę o pomoc i z góry dziękuje.
Moqueur
-#
-#
Posty: 2184
Rejestracja: 2010-09-28, 16:59

Post autor: Moqueur »

Kobiety ogólnie mają dziwny tok myślenia. :roll:
Możesz się jej po prostu podobać, ale chce Cię traktować jak przyjaciela.
Może próbowała też sprawdzić Twoją reakcję na to, że w jej głowie siedzi ktoś inny.
Albo po prostu tęskni za byłym, choć nie wyklucza Cię jako potencjalnego partnera.
Może coś Ci dziewczyny powiedzą, chociaż i one niezbyt potrafią zrozumieć swój tok myślenia.
Ale proponuję Ci po prostu szczerą rozmowę z tą dziewczyną, najlepsze wyjście.
Spytaj kim dla niej jesteś, po prostu. Jesteś facetem, nie bój się ;).
Dahed
VIP
VIP
Posty: 3
Rejestracja: 2011-10-24, 18:57

Post autor: Dahed »

Tak też zrobiłem :) Jako, że może nie jestem jakimś Braveheart, ale tchórzem też wybrałem opcje rozważną i nakierowałem rozmowę tak żeby do tego pytania doszło. Tak też się stało i usłyszałem odpowiedź, iż jestem jej przyjacielem. Jednak miałem wrażenie, że powiedziała to tak... asekuracyjnie (jest dość nieśmiała kiedy przychodzi do bliższych relacji). No, ale to właśnie jeszcze bardziej namieszało mi w głowie, bo jak to związać z tym co się teraz dzieje?
Moqueur
-#
-#
Posty: 2184
Rejestracja: 2010-09-28, 16:59

Post autor: Moqueur »

I weź tu zrozum kobietę. :roll:
Zaproponuj jej jakieś wyjście, sprawdź jak zareaguje, np. gdy będziesz trzymał ją za rękę, kupisz jej kwiaty.
Postaraj się po prostu sprawdzać jak reaguje na takie rzeczy.
Jeśli twierdzi, że traktuje Cię jak przyjaciela, to pewnie wiesz co najbardziej lubi, wykorzystaj to :).
Dahed
VIP
VIP
Posty: 3
Rejestracja: 2011-10-24, 18:57

Post autor: Dahed »

Hmm... wiem, że kobiety też same siebie nawzajem nie rozumieją do końca, bo przecież każda jest inna, ale po mimo to poczekam na wypowiedź jednej z nich ^^
Dzięki Moqueur za pomoc. :) Jeśli masz jeszcze jakieś pomysły choćby nie wiem jak abstrakcyjne, pisz! ;p
Każdy pomysł coś w sobie dobrego ma, może ich suma da mi coś konkretnego :)
Awatar użytkownika
dobrodziejka
-#
-#
Posty: 290
Rejestracja: 2011-11-10, 09:42
Lokalizacja: Polska

Post autor: dobrodziejka »

A czy ona dawała Tobie jakąkolwiek nadzieję,na coś więcej niż tylko przyjaźń?Widocznie chciała tylko poflirtować,żeby może wzbudzić zazdrość u swojego byłego?Porozmawiaj i zapytaj jej,czego możesz się spodziewać .O ile w ogóle masz się czego spodziewać.A może nie warto sobie zawracać nią głowy?Przemyśl to.
ODPOWIEDZ