pompy abs, abs pump
wiercenie studni
Koncerty
Jak Ci zazdroszczę!Heroine. pisze:14 grudnia - 30 seconds to mars.
3 metry od Jareda i błysk w jego oku <3
Chciałam jechać, ale nie wyrobiłam finansowo.
Mogę się pochwalić, że w zeszłą niedzielę na Muchach byłam, fajny koncert, chłopacy mają niesamowitą energię, w dodatku strasznie sympatyczni - po koncercie dobre pół godziny siedziałyśmy z kumpelą i z nimi gadałyśmy.
Aha i mają niesamowicie seksownego gitarzystę, przez cały koncert nie umiałam skupić się na niczym innym. <3
-
- -#
- Posty: 144
- Rejestracja: 2010-05-12, 20:42
- niepokorna
- -#
- Posty: 3930
- Rejestracja: 2010-01-25, 20:46
byłam pod koniec lutego na "Odjazdach' w Katowicach. I tak:
-CF98 - nie znałam tego zespołu wcześniej, wokalistka - kobitka, niezbyt moje klimaty, ale nie było źle
-Muchy - nie słucham ich regularnie, ale było całkiem przyjemnie dla ucha, niezbyt przypadł mi do gustu wizualnie wokalista, choć to chyba najmniej ważne
-Happysad - moja fascynacja tym zespołem zakończyła się w jakoś liceum, ale milo było przypomnieć sobie parę kawałków, bardzo pozytywnie
-Strachy na lachy - cudownie, trochę sobie poskakałam, w pogo mnie podeptali, ach!;D
-Coma - pojechałam na ten koncert głównie ze względu właśnie na Comę i szczerze mówiąc rozczarowali mnie trochę, słabo słyszałam, co Rogucki śpiewał, gdybym nie znała tekstów, to pewnie w ogóle bym tego nie wiedziała, wybór piosenek też był taki sobie, było bardzo ostro, przez co niektóry piosenki straciły swój pierwotny cudowny klimat
-Myslovitz - magicznie, cudownie, po tym koncercie doszłam powtórnie do przekonania, że ten zespół jest mistrzowski
Przydługie to coś
-CF98 - nie znałam tego zespołu wcześniej, wokalistka - kobitka, niezbyt moje klimaty, ale nie było źle
-Muchy - nie słucham ich regularnie, ale było całkiem przyjemnie dla ucha, niezbyt przypadł mi do gustu wizualnie wokalista, choć to chyba najmniej ważne
-Happysad - moja fascynacja tym zespołem zakończyła się w jakoś liceum, ale milo było przypomnieć sobie parę kawałków, bardzo pozytywnie
-Strachy na lachy - cudownie, trochę sobie poskakałam, w pogo mnie podeptali, ach!;D
-Coma - pojechałam na ten koncert głównie ze względu właśnie na Comę i szczerze mówiąc rozczarowali mnie trochę, słabo słyszałam, co Rogucki śpiewał, gdybym nie znała tekstów, to pewnie w ogóle bym tego nie wiedziała, wybór piosenek też był taki sobie, było bardzo ostro, przez co niektóry piosenki straciły swój pierwotny cudowny klimat
-Myslovitz - magicznie, cudownie, po tym koncercie doszłam powtórnie do przekonania, że ten zespół jest mistrzowski
Przydługie to coś
- NAwiedzonA
- -#
- Posty: 7601
- Rejestracja: 2009-01-02, 09:05
- NAwiedzonA
- -#
- Posty: 7601
- Rejestracja: 2009-01-02, 09:05
- NAwiedzonA
- -#
- Posty: 7601
- Rejestracja: 2009-01-02, 09:05