Nie, żadne z ubrań, które tam kupiłam nie były uszkodzone. Po prostu ciuchy ze starych kolekcji, które się nie sprzedały.

Jak dla mnie moje piersi są akurat, chociaż w niektórych sytuacjach modlę się, żeby niespodziewanie wklęsły. Rozmiar 75C.

Uwielbiam trampki. Aktualnie dobijam białe, z HD, które po wielu moich eskapadach bardziej przypominają beżowe.

Podobają mi się. Bardzo pociągające

Noszę. Jedyne buty, które przetrwały ze mną zimę.
Posiadam czarne, przecierane na biało ze Steel'a.

Na wiosnę mam trampki, adidasy, przecierane glany oraz botki.

Zawsze mam lekko podkrążone oczy i staram się to maskować korektorem.

Mam jeden sprawdzony lumpeks, ale jak natrafię na jakiś inny, również chętnie wejdę.
W tym "jedynym" są rzeczy wycofane ze sklepów, takich jak Zara czy Atmosphere, więc często można znaleźć coś całkiem fajnego.

Mam naturalnie proste włosy, więc prostownicy używam, w porywach, raz na miesiąc.
Marzą mi się kręcone. Po użyciu lokówki i spryskaniu włosów lakierem, trzymają się one około 30 minut ><

Niebieskie, z ciemną obwódką. Ponoć wyglądają jak ocean, ale ja tam nie wiem.

Uważam, że najlepszy efekt daje czarny i tylko tego używam.

163, nie narzekam

Większość moich kolczyków zaginęła w niewiadomym czasie, w niewiadomych miejscach.
Najprawdopodobniej jest to zasługa mojego kota, więc aktualnie mam 3 pary przylegających.

Wciągałam kilka razy w zimę, gdy katar nie dawał mi spokoju.

Mój były chłopak bardzo mnie zranił, ale kilka razy do niego wracałam.
Naiwna idiotka, przynajmniej mam nauczkę na przyszłość.